Wpis z mikrobloga

Dziś w #jezykowezagwozdki ukryta opcja rosyjska! Olaboga!

Wołam @flager, gdyż wpis został stworzony specjalnie na jego prośbę :)

Nawet nie zdajecie sobie sprawy, ile w naszym ojczystym języku pojawia się rosyjskich słów. Tag #jezykowezagwozdki również ma coś za uszami, bo zagwozdka to nic innego jak rusycyzm (od ros. загвоздка, czyli problem, szkopuł).

W sumie taka ilość rusycyzmów nie powinna nas dziwić, mamy z Rosjanami wiele...wspólnej historii i naturalnym zjawiskiem jest przenikanie obcych struktur do słownika języka polskiego.

Dziś przedstawię Wam kilka rozpowszechnionych zapożyczeń, w tym również kalek językowych (nie będę wnikać w szczegółowe podziały kalek). Dla znających język rosyjski podaję także formę rosyjską, od której rusycyzm pochodzi.

Zapożyczenia właściwe:

czaj - чай

kołchoz – колхоз

sowiecki – советский

ustrojstwo – устройство

(paszoł) won – пошел вон

Kalki językowe (czyli odwzorowanie obcego słowa, wyrażenia, najczęściej drogą tłumaczenia):

łódź podwodna – подводная лодка zam. okręt podwodny

naliczyć – насчитать

pod rząd – подряд zam. z rzędu

rozpracować – разработать

rozwarstwienie – расслоение

doścignąć celu – достигнуть цели zam. osiągnąć cel

jak by nie było – как бы то ни было zam. jakkolwiek by było

na dzień dzisiejszy – на сегодняшний день

okazać pomoc – оказать помощь zam. udzielić pomocy

pójść w odstawkę – пойти в отставку

przedstawiać sobą – представлять собой

z wielkiej litery – с большой (прописной) буквы zam. wielką literą

Na koniec dodam jeszcze wyrażenia, które sama na co dzień słyszę od znanych mi osób: no i wsjo (все - wszystko), napisane dużymi bukwami (буква - litera), pójdę na pakupki (покупки – zakupy), po ile stoi cebula? (сколько стоит? – ile kosztuje?), nie pomnę już (помнить – pamiętać).

To jedynie kilka przykładów, żeby pokazać jak obce słowa łatwo zadomawiają się w języku polskim. Czy chcecie korzystać z rusycyzmów, czy też nie – wybór należy do Was. Nie zawsze zapożyczenia są złe, dzięki takiemu zróżnicowaniu język dynamiczniej się rozwija. Należy samemu zadecydować, kiedy korzystanie z obcych wyrażeń zaczyna być przesadą i kiedy lepiej korzystać z rodzimych konstrukcji ;)

#jezyk #jezykpolski #rosyjski
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Lymha: U mnie na wschodzie mamy jeszcze parę innych. Np. na kuszenie mówimy kiermany, na czapkę bejsbolowke - kaniolka, oraz udziabac, jako ugryźć.
  • Odpowiedz
@Lymha: no i jeszcze stać za czymś w znaczeniu po coś ( ͡ ͜ʖ ͡)

Pani doktor, a czy bardzo często spotykane u sebów в пизду, ни хуя i хуёвый to rusycyzmy czy po prostu pochodzą z prasłowiańskiego?
  • Odpowiedz
@Sancho_Pansa: Nie znam dokładnie historii wulgaryzmów, ale wydaje mi się, że to kwestia pochodzenia obu języków, tzn. tak jak mówisz - język prasłowiański ;)
  • Odpowiedz
@Lymha: Na mnie to powinno się mówić "Sert pert nahła smert". Tak się określa po chachłacku osoby roztrzepane :P

Ogólnie to bym z chęcią zrobiła wpis o chachłackim, co prawda on powoli wymiera ale w moich rodzinnych terenach starsi ludzie nadal mówią w tej gwarze/języku. Przyznam się, że i ja często się zapominam i mówię słówka, które są niezrozumiałe dla ludzi "nie ze wschodu". Nadal jak jestem w domu to
  • Odpowiedz
@reflex1: właśnie coś te kuszenie mi nie pasowało ;d

@Lymha: a wiesz może jakie jest pochodzenie słowa "nasermater" czy jakoś tak? Moja babka go używa, chyba w znaczeniu nieważne jak, byle jak. Jest to jakaś gwara podkarpacka czy może jakieś zapożyczenie ukraińskie/rosyjskie?

  • Odpowiedz
Pani doktor, a czy bardzo często spotykane u sebów в пизду, ни хуя i хуёвый to rusycyzmy czy po prostu pochodzą z prasłowiańskiego?


@Sancho_Pansa: p---a i c--j pochodzą z prasłowiańskiego, przynajmniej według wikipedii. Natomiast co do poszczególnych wyrażeń, to ciężko powiedzieć, przypuszczam że ни хуя zostało zaadoptowane.
  • Odpowiedz
@Lymha: Odzwyczajam się od gwary wschodu, ale jak trzeba to umiem mówić melodyjnie jak ruscy/białoruscy.

"A jak teraz chceta no poczytac' pa chachlacku to wchod'ta na svoja.org - tam je wsio o pudlaśkiej mowie."
  • Odpowiedz
@Lymha: w sumie większość tych zapożyczeń jest popularne w całym j. polskim. Pewnie jest jeszcze całkiem sporo zapożyczeń, które występują tylko we wschodnich województwach. Tak jak u mnie są w gwarze popularne zapożyczenia z niemieckiego, np. bana, bauer, kartofle, wasserwaga, bryle, dyngs, laczki.

Dziękuję za za zrobienie wpisu o zaproponowanej przeze mnie tematyce.
  • Odpowiedz