Wpis z mikrobloga

"SYN: Tato, mogę Cię o coś zapytać?

TATA: No jasne, o co chodzi?

SYN: Tato, ile zarabiasz na godzinę?

TATA: To nie twoje sprawa. Dlaczego zadajesz mi takie pytanie?

SYN: Ciekawy byłem. Powiedz mi proszę ile zarabiasz na godzinę.

TATA: No,jak tak bardzo chcesz wiedzieć zarabiam 100 $ na godzinę.

SYN: Oj! (z opuszczoną głową), tato, pożyczyłbyś mi 50 $?

Tata się wkurza.

TATA: Jedyny motyw dlaczego mnie o to zapytałeś, bo chciałeś żebym pożyczył ci pieniędzy na zakup jakieś głupiej zabawki, albo innej bezsensownej rzeczy do swojego pokoju i do łóżka.

Zastanów się nad tym dlaczego jesteś takim egoistą. Ja pracuję ciężko cały dzień a ty zachowujesz się tak niedojrzale.

Mały chłopczyk poszedł w ciszy do swojego pokoju i zamknął drzwi.

Mężczyzna usiadł i myśląc o pytaniu chłopca i jeszcze bardziej się zdenerwował. Jak on mógł zadać mi takie pytanie. Zaczął rozmyślać.

Może miał potrzebę kupić coś niezbędnego za te 50 $, nie pyta często o pieniądze.

Mężczyzna poszedł do pokoju chłopca i otworzył drzwi.

TATA: Śpisz synku?

SYN: Nie tato, nie śpię

TATA: Tak sobie pomyślałem, że może byłem zbyt surowy dla ciebie. To był naprawdę ciężki dzień dla mnie i wyładowałem się na tobie. Oto 50 $ o które mnie poprosiłeś.

Mały chłopiec usiadł na łóżko i uśmiechnął się.

SYN: Ach, dziękuję tato.

Po czym spod poduszki wyciągnął pomarszczone banknoty. Mężczyzna zobaczywszy, że chłopiec miał pieniądze zaczyna się denerwować.

TATA: Dlaczego chcesz pieniądze skoro je masz?

SYN: Ponieważ nie miałem wystarczająco, ale teraz już mam.

Tato, mam 100 $ teraz. Mogę kupić jedną godzinę z twojego czasu. Proszę przyjdź wcześniej jutro z pracy. Chciałbym zjeść z tobą kolację."

#zaszalalem #coolstory #pewniebylo
  • 16
@serial28: mi kiedyś moja kobieta opowiedziała taką historię:

Pewnego dnia wieczorem mój najstarszy syn spytał co to jest "rarytas".

-To jest coś co jest dobre i rzadko występuje.

-A... to tata to jest rarytas.

Tak mnie to zmotywowało, że się przeprowadziliśmy.Teraz pomiędzy pracą domem, szkołą - mam 5 minut autem.

Od tego momentu staram się spędzać każdą wolną chwilę z dzieciakami, jak nie jestem w pracy (czyt. na wykopie).
staram się spędzać każdą wolną chwilę z dzieciakami, jak nie jestem w pracy (czyt. na wykopie).


@aaandrzeeey: mam podobnie tylko ja mam jeszcze mecze i orlik:-) Ale akurat dzieciaki to rozumieją:-) Wiek coraz większy mam,praca siedząca więc gdzieś trzeba pobiegać dla zdrowia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@aaandrzeeey: Nie interesuje ich piłka :-( ale nie ma co się dziwić to dziewczyny są.Choć młodsza córka ma duże pojęcie i spory talent do kopanej.Cały czas ją namawiam żeby zapisała się na trening ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale ma 7 lat dopiero więc nic na siłę :-)