Wpis z mikrobloga

@juz_tu-bylem: przepis przepisem, ale warto wiedzieć, że pizzę pieczemy w ~300 stopniach lub na maksymalnej temperaturze jaką daje nam piekarnik;

mama kiedyś upiekła w 200 - ciasto było tragiczne
@juz_tu-bylem: Najprostszy przepis: 1/3 kostki drożdży rozdrabniasz, wrzucasz do kubka i zalewasz letnią wodą. Czekasz aż trochę napęcznieją w tej wodzie. Do miski wrzucasz 750g mąki, trzy łyżki oliwy, sól i inne dodatki opcjonalnie. Wlewasz drożdże i całość mieszasz. Z przepisu wychodzą dwie pizze na cienkim cieście.
@juz_tu-bylem:

- Wsypujesz 100g mąki, 3g drożdży (3g/100g mąki) rozpuszczasz w ciepłej wodzie i dolewasz bardzo powoli cały czas mieszając ciasto.

- Po wylaniu całej wody (niewiele jej powinno być), do tego samego kubeczka wsypujesz szczypte soli i rozpuszczasz ją w ciepłej wodzie. Wodę dolewasz do momentu aż ciasto będzie w 90% połaczone, ale nadal będzie dużo suchej mąki (spokojnie, wszystko się zagniecie).

- I teraz najważniejsze. Zagniatasz 20-30 minut rękami,
@shdw: po co dwa razy podpiekać?

ja zawsze robie

-15g drożdży

-2szklanki mąki

- szklanka wody

- 3 lyzki oliwy

- sol i szczypta cukru dla drozdzy

a pieke 8 minut w piekarniku odkreconym ile fabryka dała. ciasto-sos-ser-składniki
@juz_tu-bylem: To zrób na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, też się uda ;)

Przeczytałem tak w jednym z włoskich przepisów, spróbowałem i smakowało świetnie, dlatego od teraz zawsze tak robie (no chyba, że nie mam czasu jak dziś, ale że ciasto zrobiłem 12h przez zjedzeniem, też da radę :)).

Wydaje mi się, że w niskiej temperaturze i przy ograniczonym dostępie powietrza (dlatego opakowanie zamknięte), drożdże mają więcej czasu popracować.

Jak byś
@hpiotrekh: zależnie jaki masz piec, ale większość pieców do pizzy ma bardzo wysoką temperaturę grzania, przez co kiedy wrzucić ciasto wraz ze wszystkimi dodatkami, często dodatki te poprostu się przypalają, lub ciasto jest niedopieczone. A w taki sposób skracasz ich czas w piecu.
@shdw: jeszcze mi się nie zdarzyło żeby składniki się przypaliły, to raczej ciasto sie przypieka od dołu i jak zostawie je na chociażby 9 minut to już jest za bardzo chrupiące na spodzie. kwestia dobrania wysokości.

No ale niestety nie mam kamienia jeszcze :<
@shdw: gurwa ile #!$%@? xD

Ile później pieczesz to jeszcze? Bo ja po 5 minutach swoim sposobem, to bym już nie miał czasu na podpieczenie składników.

Wydaje mi się, że wszystko na raz i 8minut to łatwiejsza metoda, i bliższa prawdy ;)
@shdw: ciasto się dobrze mrozi jakby co.

Pieczesz ją na kamieniu i papierze? mi na papierze i blaszce wychodziła za blada i piekę normalnie na gołej blasze. a jak na kamieniu to chyba sie powinno piec na gołym zeby wilgoć wyciągał?
@hpiotrekh: tak, powinno się tylko na kamieniu piec, ale był, że tak powiem "tak mocno #!$%@?", że wolałem położyć papier. Chyba czas go umyć ( )