Wpis z mikrobloga

Wczoraj wypaliłem ostatniego papierosa i postanowiłem nie palić. Dzisiaj przeszedłem jedną z trudniejszy prób - przetrwanie całego dnia w szkole bez fajki. Misja udana, nawet mnie do tego nie ciągnęło gdy inni palili przy mnie. Książka Allena Carra na prawdę pomaga i polecam każdemu, nawet tym palącym mało i okazjonalnie. Chociaż najtrudniejsza próba dopiero mnie czeka, czyli studniówka w sobotę to jestem pozytywnie nastawiony i pewny siebie ;)

#oswiadczenie #tylewygrac #noworocznepostanowienie
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@adizj: Jeśli nie jesteś przekonany co do tego czy chcesz rzucić to jaki jest sens rzucania? Tabex faktycznie nastawiony jest na uzależnienie fizyczne ale jakimś cudem po piątym dniu człowiekowi nie chce się jarać, fajki nie smakują:(
  • Odpowiedz
@korpiel: wielu ludzi po prostu się tego boi. Tak jest np. z moją mamą. Wiele razy próbowała rzucić palenie, chodziła na różne terapie itd., jednak paniczny strach przed brakiem papierosa nie pozwalał jej spać w nocy. Fajki nigdy nie smakują, człowiek sobie wmawia, że są one smaczne, a gdy nie odczuwasz głodu nikotynowego, to łatwiej Ci to dostrzec.
  • Odpowiedz
@korpiel: jeśli ktoś pali od 30 lat, to myśl o tym, że będzie musiał sobie radzić bez papierosa jest przerażająca. Zobaczymy czy uda mi się namówić mamę na przeczytanie książki ;)
  • Odpowiedz