Wpis z mikrobloga

@SimonTheSaint:

Konkubinat rozumiany jest jako trwałe pożycie dwojga osób płci odmiennej, które

nie zawarły związku małżeńskiego.[1] Trzeba zauważyć, iż wspólne pożycie
  • Odpowiedz
@SimonTheSaint: sformalizowanie konkubinatu następuje wtedy, gdy jedna z osób w parze zostaje zatrzymana przez policję. Wtedy ta druga, żeby móc dowiedzieć się o sytuacji osadzonego i mieć możliwość widzeń, deklaruje się jako konkubina/konkubent, a ta pierwsza potwierdza, że tak, to moja konkubina/konkubent. Wtedy już jest konkubinat na papierze i patologia.
  • Odpowiedz
@shido: K---a, żyję w konkubinacie.... Czyli jak coś ze swoim różowym paskiem mocno przeskrobię to potem w wiadomościach będzie "Mikrek M. wraz ze swoją konkubiną, Mirkową M...."
  • Odpowiedz
@SimonTheSaint: Jak się leją i chleją? Generalnie konkubinat jest neutralną formą, ale u nas budzi jednak pejoratywne skojarzenia. Wedle definicji żyję w konkubinacie, rzuć żartem "mój konkubent to cośtam" i już niektórzy dziwnie patrzą.
  • Odpowiedz