Wpis z mikrobloga

@peterek93: dzięki, przyda się bo na mieście same remonty ;)

@thestructor: wzajemnie :)

@HerrJacuch: jeszcze za wiele nim nie jeździłem ale już go kocham :D

@goferek: jak myślę o tym, że trzebaby go przed weekendem zatankować to mi się płakać chce...

@herejon: używany używany, na salonowe mnie nie stać :/

@Dafcio: nie tico, stary Peugot 306, 15-letni, ale kurde, w naprawdę dobrym stanie, po remoncie silnika,
bardzospokojnyczlowiek 3 min. temu


0


@peterek93: dzięki, przyda się bo na mieście same remonty ;)


@thestructor: wzajemnie :)


@HerrJacuch: jeszcze za wiele nim nie jeździłem ale już go kocham :D


@goferek: jak myślę o tym, że trzebaby go przed weekendem zatankować to mi się płakać chce...


@herejon: używany używany, na salonowe mnie nie stać :/


@Dafcio: nie tico, stary Peugot 306, 15-letni, ale kurde, w naprawdę
@D3v0: Stwierdziłem na przykładzie swoim i kilkunastu kumpli, którzy mają zdanie podobne do mojego. Ja myśląc ekonomicznie też bym mojego złoma sprzedał, już dawno, ale tony wspomnień i dziesiątki godzin pod maską (przedział cenowy i wiekowy podobny do @bardzospokojnyczlowiek tak więc samemu można zrobić naprawdę wiele) utworzyły jakąś dziwną więź. Prędzej go zajeżdżę niż oddam w inne ręce ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@bardzospokojnyczlowiek: No to panie, teraz szukaj "Sam naprawiam..." i o ile masz jakiś zapas narzędzi i nie masz dwóch lewych rąk, to przy odrobinie szczęscia pokochasz to autko jak swoje dziecko. Ja niestety musze liczyć na łaskę i niełaskę mechaników i co miesiąc 10-tego czuję sie biedny, zfrustrowany i wyruchany na kasę za robocizne... Niestety zabija to radość z posiadania samochodu. W każdym razie szerokości colego ;)