[Traviu]

Słuchając ciągle o korkach na bramkach na autostradach wpadłem na dziwny pomysł. Otóż...

Trasa Katowice Dworzec PKP > Kraków Dworzec PKP to 81,4 km.

Według Google Maps bez korków powinno się to przejechać samochodem w 1:02h, ze średnią 78,7 km/h.

Sam odcinek od bramki do bramki na A4 to 48,6 km. Samochodem to 25min ze średnią 116,6 km/h.

Challange! Bo to takie teraz modne. IMHO tę samą trasę można przejechać na szosie (mowa raczej o rowerze czasowym, wiadomo) szybciej od samochodu.

Dlaczego? Doliczając czas stracony na staniu przed bramkami, który wynosi średnio 30 min na jednej bramce daje nam pewną wygraną.

Wystarczy wtedy utrzymać rowerem średnią wynoszącą 38/39km/h. Mimo ponad dwukrotnej przewagi samochodu wygramy przez ten korek.

Jeżeli się mylę w obliczeniach proszę mnie poprawić.


#kolarstwo #szosa #rower #challenge #genialnepomysly #niewiemjaktootagowac

[F.....7]

@Traviu: jesteś producentem Top Gear?

[ayasecon]

@Traviu: Byłoby fajnie, gdybyś się tego podjął.

[Traviu]

@Fibi07: Nie.


@ayasecon: :D Nie wykręciłbym takiej średniej na dzień dzisiejszy raczej. Nie wiem. Nie miałem w zamyśle siebie. ;)

[Traviu]

@woda-utleniona: No mówię oczywiście czysto teoretycznie.

[G.....p]

@Traviu: W min. 3 osoby jak najbardziej możliwe (chyba że masz mocną nogę i startujesz w TdF :p)

[Traviu]

@Golomp: Nie pomyślałem o zmianach w sumie. W grupie lepiej, fakt. Przy krótkich szybkich zmianach niezłą średnią można wykręcić. ;)

[Bimbermaeister]

@Traviu: nie tzeba czasówki ;) Jednak przydałby sie ktos, kto dałby zmianę od czasu do czasu.

[Traviu]

@Bimbermaeister: Myślałem o jednym kolarzu więc na czasówce raczej byłoby lepiej.

[G.....p]

@Traviu: Samemu nawet przy braku wiatru ciężko będzie jechać 2 godziny z taką prędkością (a jeszcze dolicz jakieś postoje na światłach, czy coś), w okolicznościach wyścigowych nie stanowiłoby to wielkiego problemu :P

[Traviu]

@Golomp: Teren jeszcze jest pagórkowaty. Początek jest płaski, może nawet lekko z górki. Za Chrzanowem jest lekko pod górę, potem po prostej. Znowu za Alwernią jest pod górkę sporo. Przed Balicami znowu ciągle z górki. Od bramki w Balicach znowu jest z górki.