Wpis z mikrobloga

@podajgarnek: leciałam do portugalii i majorki z nimi, za każdym razem były opóźnienia, z majorki bo nie wbili się w swoją kolej na lotnisku i następna była za 4h (swoją drogą, cztery godziny w samolocie, super pomysł #!$%@? xd), z portugalii 3h ale niewiadomo czemu, opóźnienia na czarterach to normalka, bo jak coś się dzieje na lotnisku, to to są pierwsze samoloty które idą w odstawkę.

Stan techniczny był standardowy, jakość