Wpis z mikrobloga

@Poszukiwacz_: o człowieeku ;) Ja też słucham sporo staroci, ale od pewnego czasu coraz mniej - po prostu jest tak wiele świetnych nowych albumów, że nie ma na to czasu. Fanatyczne siedzenie w latach '80 nie ma sensu - z palca wymieniam kilka albumów równie dobrych lub lepszych niż powyższy Helloween. To niesamowite, każdy rok przynosi wiele naprawdę wspaniałych albumów!
@Poszukiwacz_: z ubiegłorocznych powerków proponuję:

Avantasia [2013] The Mystery of Time - chyba nie musze tłumaczyć

Civil War [2013] Killer Angels - zespół byłych członków Sabatona, z wokalistą Astral Doors. Brzmi dokładnie jak ich połączenie ;)

Dark Moor [2013] Ars Musica - hiszpański melodyjny powerek z orkiestrą, bardzo przyjemne

Jorn [2013] Traveller - tego pana chyba też nie muszę reklamować, ścisła czołówka najlepszych wokalistów

Masterplan [2013] Novum Initium

Place Vendome [2013]
@user512: też. Ja ich widziałem parę lat temu jak supportowali Kamelot i mnie całkowicie odrzucili, na długi, długi czas. Ale jakiś miesiąc temu znowu ich zobaczyłem i bardzo pozytywnie mnie zaskoczyli, na tyle, że postanowiłem ich więcej posłuchać. Posłuchałem. I z dużym zaskoczeniem stwierdziłem, że naprawdę dobrze się tego słucha - momentami można się pośmiać, ale jest naprawdę ok ;)