Wpis z mikrobloga

#ciekawostki

Zrobiliśmy takie małe podsumowanie wakacyjnych wyjazdów autokarowych...

Może pamiętacie, że zwykle wyjazdy autokarowe to wyjazdy w celach zarobkowych - przeciętnie stanowią ok. 95 proc. sprzedaży biletów.

W okresie letnim ta proporcja ulega zmianie. Bilety turystyczne to ok. 35 proc. wakacyjnych zamówień. Statystyka tak wyraźnie rośnie, ponieważ podróże turystyczne są wyjazdami rodzinnymi. Zwykle zamawiane są bilety dla co najmniej trzech osób.

Jako że wciąż dominują wyjazdy zarobkowe, czołówka najpopularniejszych krajów docelowych nie ulega zmianie. Dominują wyjazdy do Niemiec, Wielkiej Brytanii, Holandii, Francji i Włoch. Ten ostatni kraj w wakacje staje się również celem podróży turystycznych. Na wyższą pozycję w okresie letnim (6 zamiast 8) wspina się Chorwacja – destynacja typowo wypoczynkowa.

W roku 2014 popularność zaczęły zdobywać także Albania i Czarnogóra, co wiąże się z rozszerzeniem oferty o przewozy do tych krajów. Trudno jednak określić, czy ludzie jeżdżą do Albanii, ponieważ pojawił się przewoźnik, czy przewoźnik pojawił się, bo ludzie chcieli jechać do Albanii. Tak czy inaczej - możliwe, że w kolejnych latach liczba połączeń i rezerwacji na te kierunki wzrośnie, podobnie jak to miało miejsce kilka lat temu z Chorwacją. Kuszą krajobrazy, niskie ceny i brak tłumów.

W związku z konfliktem na Ukrainie wzrosła liczba przejazdów z Ukrainy do Polski. Mogliśmy też zaobserwować stabilny wzrost liczby połączeń – nowe kierunki pojawiały się każdego miesiąca. Ukraińcy odbywają podróże do Polski głównie w celach zarobkowych, nie zostają jednak na stałe – to oni stanowią większość pasażerów jeżdżących z Polski na Ukrainę, jak wynika ze statystyk www.BiletyAutokarowe.pl.

Ogólnie liczba pasażerów nie zmieniła się znacząco w stosunku do ubiegłego roku. Ewentualną utratę popularności jednych tras rekompensują zdobywające ją nowe trasy. Wzrost sprzedaży biletów dużych linii autokarowych jest natomiast okupiony spadkiem sprzedaży małych linii. Sytuacja branży wydaje się stabilna, przy czym coraz bardziej rysuje się podział między gigantami - platformami Sindbad i Eurobus Eurolines Polska - a całą resztą. Małe linie działające samodzielnie znaczą coraz mniej, co ma swoje zalety i wady... ale o nich napiszemy innym razem.

#wakacje #turystyka #podroze #biletyautokarowe

Na zdjęciu: węgierski koncept autobusu miejskiego Credo E-Bone. Fajny.( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pobierz
źródło: comment_kFPgnOOoPG4xYeEfSmGS3Jz6lb1b3N6L.jpg
  • 7