Wpis z mikrobloga

Czemu kierowcy samochodów dostają jakiegoś #!$%@? jak widzą ze przejeżdżasz między samochodami w korku. Wracam dzisiaj z pracy, trafiłem na strasznie długi korek, okazało się że był wypadek. Jadę powoli między samochodami, aż nagle pasażer z przodu otwiera drzwi 3 m przede mną i drze sie 'gdzie sie #!$%@? pchasz'. Staram się unikać konfliktów, gość w aucie po prawej stronie zobaczył co się dzieje i mi zjechał na prawo żeby mnie przepuścić. Jadę dalej, za ciasno, wiec stoję na wysokości lusterek. Jakiś Janusz w staranie odsuwa szybę i do mnie: 'nie umiesz #!$%@? czekać, jak wszyscy stojąc. No co za #cebula byleby tylko ktoś #!$%@? nie miał lepiej...

#motocykle #motoryzacja #oswiadczenie #coolstory
  • 28
  • Odpowiedz
@qkamil: Taka mentalność niektórych ludzi. Ważne, żebyś Ty nie miał lepiej od nich. Bo oni w samochodach muszą stać, a Ty jednak masz możliwość się przecisnąć. Czasem zdarzają się kierowcy, którzy nawet zjeżdżają trochę do boku robiąc Ci miejsce, ale są też właśnie tacy, co albo zastawiają specjalnie, albo nawet te drzwi otwierają. Walka z tym to jak walka z wiatrakami, raczej nic się nie zrobi.
  • Odpowiedz
@qkamil: sama prawda, mnie też jakiś debil ostatnio zaczął wyzywać za to, że sobie spokojnie obok przejechałam :/ na szczęście o wiele więcej jest tych zjeżdżających z drogi w korku
  • Odpowiedz
@qkamil: Za to z drugiego bieguna patrząc - ostatnio widziałem buracką sytuację ze strony motocyklisty na czoperze (specjalnie tak napisałem żeby ten burak wiedział kto jest panem drogi - pieszy!). Ów kierownik jednośladu, wjeżdżał kulturalnie wymijał samochody przekręcając manetkę tak, aby nie sięgać paluchem po klakson i bardzo nie spodobało mu się to, że na jednokierunkowej drodze nie mógł tego robić z prędkością min. 50kmh. Co raz rzucał #!$%@? na
  • Odpowiedz
@qkamil: mówisz że korek jak #!$%@? więc samochodów conajmniej kilkaset, trafiłeś na DWÓCH idiotów oraz przynajmniej jednego który Ci miejsca ustąpił i mówisz że kierowcy dostają #!$%@?... nawet mi Cię nie żal.

Tym samym oświadczam że wszyscy motocykliści to #!$%@? bo jeden kiedyś #!$%@?ł przez miasto i wyhamował dopiero w moim bagażniku. Z pasażerką w japonkach. Pijaną.
  • Odpowiedz
@Mithrindil: Jak widzisz, napisałem też o jednym dobrym, który sie mi usunął, nie chce generalizować, w domyśle pisałem o tych, którym coś sie w głowie przestawia jak widza motor. Sam jeżdżę więcej samochodem niż motorem. A motocykliści i tak już mają przylepioną łatkę dawców i szaleńców.
  • Odpowiedz
@qkamil: powiem ci, że jeszcze nie spotkałem się z podobną sytuacją, żeby ktoś specjalnie zajeżdżał. Co najwyżej nie ustępują miejsca ale to i tak sporadycznie. Co innego to, że niektórzy mają ciśnienie żeby cię wyprzedzić choćby mieli się zesrać chociaż weźmiesz ich na pierwszych lepszych światłach. Jeżdżę autem i motocyklem i nie zauważyłem żeby istniały jakieś drastyczne różnice w złośliwości na drodze.
  • Odpowiedz
@floyd5: A pozostali nie robią, bo się nie rozglądają wokół gdy stoją.

Jedyne co mógłbym chcieć od przeciętnego samochodziarza, to by widząc korek na dwóch pasach stawał mocno w lewo na lewym pasie. Zresztą ratownicy marzą o tym samym.
  • Odpowiedz
@qkamil: 2 dni temu się pokłóciłem z takim burakiem. Stoimy w korku i widzę z daleka jedzie moto tak środkiem pomiędzy autami to dałem sobie na lewo a gość obok z mordą do mnie - czemu mu ustępujesz, te barany się pchają i mają w dupie że my stoimy. A ja mu mówię, że jak ma prawo to czemu nie ma z tego korzystać? A ten że zasady są, że
  • Odpowiedz
@void1984: Tych jest najwięcej, ale obowiązku puścić nie mają, więc pytanie czy można mieć do nich pretensje? Poza tym zwykle jak stanę za takim co się ustawił blisko środka, to zwykle stara się zrobić miejsce.
  • Odpowiedz
@qkamil: Ja tam jestem taki, że przepuszczam motocyklistów jak mogę. A co mi szkodzi, że chłop/baba pojedzie sobie do domu szybciej. Lubi jeździć, uważa, że to lepszy środek transportu to niech śmiga. Ja tam siedzę w aucie, włączę ulubioną piosenkę i stoję i się #!$%@?, ale motocyklista mi nic nie zrobił to kultura musi być.
  • Odpowiedz
@floyd5: Jasne że nie mają obowiązku, ale szkolenia ze sprawnego poruszania się po mieście zachęcają właśnie do takiego ustawiania, a nie kombinowania dopiero gdy widzą karetkę tuż za sobą. A rozsunąć się w korku nie tak łatwo.
  • Odpowiedz