Wpis z mikrobloga

"Evelyn McHale"

Najpiękniejsze samobójstwo świata. Taką etykietę właśnie przypięto samobójstwu 23-letniej Evelyn McHale, która 1 maja 1947 roku skoczyła z 83 piętra Empire State Building. Fotograf Robert Wiles zrobił zdjęcie McHale kilka minut po jej śmierci.

Fotograf Robert Wiles, przechodząc nieopodal Empire State Building, Wiles usłyszał huk podobny do eksplozji. Przeszedł na drugą stronę ulicy i jego oczom ukazał się niespodziewany i straszny widok. Okazało się, że ów huk spowodowany został upadkiem 23-letniej kobiety z ogromnej wysokości. Evelyn spadła wprost na samochód zaparkowany przed budynkiem (kierowca szczęśliwie wysiadł niedługo przed wypadkiem). Patrząc na piękną twarz młodej kobiety, reprezentującą klasyczną urodę lat 40. ubiegłego wieku nasuwa się pytanie: dlaczego to zrobiła?. Wśród osobistych rzeczy pozostawionych przez Evelyn znaleziono notatkę: "Mój narzeczony chce, bym wyszła za niego w czerwcu. Nie sądzę, bym była dobrą żoną dla kogokolwiek. Będzie mu lepiej beze mnie… ".

Na zdjęciu Evelyn wygląda, jakby spała, jakby zmrużyła na chwilkę oczy. Jakby drwiąc ze swojej urody nie leży jednak na pięknym łóżku, wśród atłasowej pościeli, tylko na powyginanej blasze. Dookoła niej nie leżą drogie kamienie, tylko odłamki szkła z szyb wybitych siłą uderzenia. Wciąż trzyma w ręku perły – podobno nosiła je tylko w czwartki. Może właśnie dlatego wybrała ten dzień – w 1947 pierwszy maja wypadał właśnie w czwartek.

Chyba nikt z rodziny Evelyn McHale nie przypuszczał, że uzna ona siebie za niewystarczająco dobrą dla kogokolwiek. Jej narzeczony twierdził, że gdy odwiedziła go parę dni wcześniej, wyglądała na idealnie szczęśliwą. Faktem pozostaje, iż sama Evelyn oraz zdjęcie wykonanie przez Wilesa stało się inspiracją dla wielu artystów – choćby Andy’ego Warhola.

Wbrew temu co się mówi nie był to pierwszy samobójczy skok z ogromnego wieżowca. Palma pierwszeństwa należy się robotnikowi, który postanowił skończyć ze swoim życiem jeszcze w trakcie budowy gmachu. źródło

#historiajednejfotografii #fotohistoria #historia #fotografia #usa
siwymaka - "Evelyn McHale"



Najpiękniejsze samobójstwo świata. Taką etykietę właśni...

źródło: comment_YIAD92ADl3r5PJ127KSO91ClOefdVazE.jpg

Pobierz
  • 36
  • Odpowiedz
@DajMinusTemuNaDole: 

Nieznajoma z Sekwany

Ciało młodej kobiety wyłowiono z wody w centrum Paryża w późnych latach osiemdziesiątych dziewiętnastego wieku. Nikt nie wiedział, kim była, czym zajmowała się w życiu ani jak zginęła. Informacji tych nigdy nie udało się ustalić i topielica pozostałaby tylko kolejną nierozwiązaną zagadką w policyjnych aktach, gdyby jej twarz nie oczarowała francuskich artystów

Od czasów starożytnych śmierć stanowiła nie tylko naturalną kolej ludzkiego życia, ale także wydarzenie
frytex2 - @DajMinusTemuNaDole: 



Nieznajoma z Sekwany



Ciało młodej kobiety wyło...

źródło: comment_NFj0PS1uFGlac3mmHXb6HfFYhHPHpTRI.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Evelyn spadła wprost na samochód zaparkowany przed budynkiem (kierowca szczęśliwie wysiadł niedługo przed wypadkiem).


@siwymaka: Evelyn była głupią samolubną cipą która w dupie miała to, że może kogoś zabić albo połamać kręgosłup i uczynić warzywem. Faktycznie - bez wątpienia żoną mogłaby być #!$%@?ą.
  • Odpowiedz
@siwymaka: Gwoli ścisłości - tytuł oryginalny to "The most beautiful suicide" - a słowo "suicide" oznacza nie tylko "samobójstwo", ale też "samobójca/samobójczyni", więc można tłumaczyć również jako "Najpiękniejsza samobójczyni".
  • Odpowiedz