Zastanawia mnie następujący fenomen wśród ludzi chcących sobie kupić auto, ale nie do końca wiedzących jakie - w 90% chcą samochód klasy D. Zwykle pada pytanie: hej, Mirasy, co kupić, bo nie wiem czy Alfę 159, czy Vectrę, Mondeo, Passata, czy może jednak Lagunę?
Inny wątek - "Mam do kupienia 150km od domu C-klasę, co sądzicie, może jednak lepiej c5 albo 407?".
No zupełnie jakby nie było innych aut na rynku, albo wszyscy byli jakimiś przedstawicielami handlowymi. A jak ludzie piszą o faktycznych potrzebach to się okazuje, że wystarczyłaby im Panda, Corsa albo Focus. Lub minivan jeśli chcą duży bagażnik.
@Underbone: chcą kupić samochód uniwersalny. Na co dzień wystarczy może i Panda ale przyjdzie raz do roku pojechać na wakacje do Chorwacji i w Pande się nie zmieszczą.
@Mithrindil: Focus czy Meriva sprawdzi się w tej roli równie dobrze, a nie będzie generował niepotrzbnych kosztów przez resztę roku. Myślę, że rację ma tu @benzdriver , że trza się pokazać, a małe auto to wstyd.
@Underbone: w Polsce nadal samochod jest wyznacznikiem prestizu. Wsrod 'somsiadow' rzecz jasna, bo nie wiem co ma taki passat czy inne A4 wspolnego z prestizem ( co nie zmienia faktu, ze sa to porzadne samochody ).
Tak jak piszesz, trzeba sie pokazac. A potem zaczynaja sie kombinacje w rodzaju napraw u Pana Mietka, wiazania sznurkiem i drutem etc. ;)
@benzdriver: dlatego zawsze w dupie mialem snobowanie sie dla innych i kupowalem auta zadnane i sprawdzone, w dobrym stanie i jezdzily zawsze dlugo i niezawodnie i sprzedawaly sie pozniej w pare dni. A mialem tego troche.
@Underbone: Zacznijmy od tego ze wiekszosci ludzi samochod w ogole jest zbedny i taniej by bylo im korzystac sporadycznie z taxi a na wakacje wynajmowac autko jakie sie chce.
@pogop: Niekoniecznie, bo w cenie Clio dostaniesz też przykładowego Passata, ale starszego o 5 lat i może wcale nie być bezpieczniejszy. Tutaj ilustracja tego co mam na myśli: http://www.youtube.com/watch?v=qBDyeWofcLY
Poza tym wedle tego myślenia należałoby zapytać gdzie jest akceptowalna granica bezpieczeństwa? Może Land Cruisera sobie kup. Albo lepiej autobus lub ciężarówkę.
@benzdriver: Passat i a4 porzadnymi samochodami.aha.to mi wystarcza.to raz dwa.samochód to jest nadal najdroższym ruchomy składnik majątku i wyznacznik pozycji i nie ma się co dziwić że ludzie tak do tego podchodzą.zresztą na zachodzie jest podobnie ale nie tak widoczne jak w Polsce. W dom człowiek tez inwestuje żeby się pokazać. Co w tym złego?
@delbana: Litości... Podkreślanie swojego statusu samochodem to w moim odczuciu raczej bieda umysłowa. Tacy ludzie jak szef Ikei czy - żeby było bardziej lokalnie - właściciel Fakro jeżdżą kilkuletnimi, zupełnie przeciętnymi autami i wiedzą, że to o nich nie świadczy.
Oczywiście rozumiem jak ktoś sobie kupi Lambo, bo mu się podoba albo lubi się ścigać, ale używane BMW, żeby "podkreślić status"?
@delbana: Passat czy A4 sa bezkonkurencyjne pod wzgledem jakosci, trwalosci i solidnosci wykonania w swoim segmencie. Jezeli sadzisz ze cokolwiek poza japonczykami i koreanczykami choc zbliza sie do tego no to...gratuluje Ci takiego osadu.
@bocznica: Od jakiegos czasu prowadze taki maly program badawczy ;) Mianowicie pytam wszystkich tych nieszczesliwych ludzi, ktorzy zostawiaja swoje Laguny, C5, Clio czy inne 407 za grosze w rozliczeniu za inne samochody, co ich sklonilo do zakupu czegos takiego. I nie ma niestety jednoznacznej odpowiedzi. Sporo kobiet odpowiada, ze kolor im sie podobal. Panowie z kolei twierdza, ze reklamy ich przekonaly...
@benzdriver: a prosze: bylem mlody, wiec glupszy niz teraz. Szukalem auta troche wiekszego niz mialem do tej pory i wygodniejszego, bardziej "na czasie" znalazlem na osiedlu goscia co sprzedawal lagune, 1 wlasciciel, salon krajowy. Auto bylo czyste zadbane, niewypadkowane. Przeglad przeszedl OK. Wzialem. Niestety powychodzily wszelkie wady tego modelu. Oczywiscie naprawy robilem na biezaco wiec i ze sprzedaza nie bylo wielkich problemow. Ale fakt ze pare tysiecy w niego utopilem i
60zl za brak reklam na Instagramie - kogoś #!$%@? xD Ja rozumiem te wszystkie opłaty za serwisy streamingowe itd, ale #!$%@? 60zl za jakiegos Instagrama, żeby sobie bez reklam posty i story oglądać? #instagram #facebook
Inny wątek - "Mam do kupienia 150km od domu C-klasę, co sądzicie, może jednak lepiej c5 albo 407?".
No zupełnie jakby nie było innych aut na rynku, albo wszyscy byli jakimiś przedstawicielami handlowymi. A jak ludzie piszą o faktycznych potrzebach to się okazuje, że wystarczyłaby im Panda, Corsa albo Focus. Lub minivan jeśli chcą duży bagażnik.
#samochody #motoryzacja #zakupkontrolowany #underbone
Tak jak piszesz, trzeba sie pokazac. A potem zaczynaja sie kombinacje w rodzaju napraw u Pana Mietka, wiazania sznurkiem i drutem etc. ;)
Poza tym wedle tego myślenia należałoby zapytać gdzie jest akceptowalna granica bezpieczeństwa? Może Land Cruisera sobie kup. Albo lepiej autobus lub ciężarówkę.
@delbana: Litości... Podkreślanie swojego statusu samochodem to w moim odczuciu raczej bieda umysłowa. Tacy ludzie jak szef Ikei czy - żeby było bardziej lokalnie - właściciel Fakro jeżdżą kilkuletnimi, zupełnie przeciętnymi autami i wiedzą, że to o nich nie świadczy.
Oczywiście rozumiem jak ktoś sobie kupi Lambo, bo mu się podoba albo lubi się ścigać, ale używane BMW, żeby "podkreślić status"?
Jaki najdrozszy? Chlopie, przecietny zegarek, przecietnej firmy kosztuje wiecej niz passat: http://www.autotrader.co.uk/classified/advert/201408246854620/sort/default/onesearchad/used%2Cnearlynew%2Cnew/model/passat/quicksearch/true/radius/1500/usedcars/page/2/make/volkswagen/postcode/se254xb?logcode=p
http://www.ebay.co.uk/itm/Omega-Seamaster-300m-Professional-/161408138275?pt=UK_Jewelery_Watches_Watches_MensWatches_GL&hash=item2594acbc23
Na temat domow w Polsce wgl nie chce sie wypowiadac - ten sam tandetny lans;)