Wpis z mikrobloga

Protip odnośnie #mcdonalds jeżeli robisz zamówienie i czekasz dłużej niż 210 sekund (czas odliczany od kiedy stanąłeś w kolejce) możesz domagać się gratisu np ciastka ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Po prostu podbijasz podczas odbierania jedzenia że czekałeś dłużej niż 210 sekund (najłatwiej jest jak jest system zamawiania i odbierania, że dostajesz numerek i czekasz na zamówienie). Ja jako były pracownik nie byłem dziś w stanie być taki januszowaty i moja rozmowa z Panią meneger (przypadek że wydawała jedzenie) wyglądała jakoś tak:

Dostanę jakiś gratis za czas oczekiwania?


Na jakiej podstawię?


Czekałem dłużej niż 210 sekund ( ͡° ͜ʖ ͡°) (czekałem ok 8 minut)


Pani się tylko uśmiechnęła bo wiedziała że znam zasady i powiedziała "proszę o wyrozumiałość"


Wtedy przypomniałem sobie kłócących się januszy jak sam pracowałem w mc i powiedziałem "dobra spoko"

#januszebiznesu (bo za darmo) #zadarmo #jedzenie #horikswmcdonalds
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@TriarchicznaTeoriaSternberga:

W obsłudze na serwisie rozróżnia się dwa czasy. Pierwszy to czas obsługi, który obejmuje okres od podliczenia zamówienia do chwili wydania zamówionych produktów dla gościa. Ten czas wynosi 60 sekund lub mniej. Natomiast drugi to całkowity czas obsługi, który mierzony jest od momentu zajęcia przez gościa miejsca w kolejce do chwili wydania wszystkich zamówionych produktów. Czas ten wynosi mniej niż 210 sekund
  • Odpowiedz
@horiks: W 99% wypadkach czekam dłużej niż te 210s ale zazwyczaj są to duże lub nietypowe zamówienia. To znaczy, że jak przywdzieje pelerynę cebuli to mogę za każdym razem ciastko wymagać? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@horiks:

A jak jest z tym leżeniem zrobionych produktów? Dziś zamawiałem ciastko, ale stojąc dłuuugo w kolejce widziałem, że żadne nie zeszło i się jej spytałem "Ile trwa ZROBIENIE ciastka?" oczywiście nie skumała i mówi, że w sumie to są. Mówię jej, że ja chcę całkowicie nowe, bo stoję długo w kolejce i widzę, że tamte leżą leniwie jak mopsy i na pewno są zimne, a chcę świeżutkie i parzące
  • Odpowiedz
@MasterSoundBlaster: ciastka robią się 6 minut (tyle leżą w oleju), ciastka leżące mogą leżeć max 10 minut (po tym czasie lecą do kosza), na ciastku masz naklejkę z czasem.

Zawsze możesz zareklamować, przynieść nadgryzione ciastko i powiedzieć że jest zimne, od ręki poleci do kosza, tylko nie zapomnij dodać że nie chcesz teraz takiego leżącego tylko z oleju i poczekasz

I przy zamawianiu mów że chcesz nowe z oleju, a
  • Odpowiedz
@horiks:

Pierwszy to czas obsługi, który obejmuje okres od podliczenia zamówienia do chwili wydania zamówionych produktów dla gościa. Ten czas wynosi 60 sekund lub mniej.


To się liczy dla każdego zamówienia? Jak zamawiam coś innego niż big mac czy cheeseburger to zawsze czekam dłużej.
  • Odpowiedz
Nie no z szacunku do pracownika mc czyli czlowieka ktory chce pracowac a nie nigrowac, nie miabym sumienia robic mu gownoburzy za ciastko czy onna kole. Masakra juz widze tak jak wyayp filmow gimbusow z maka jak kreca awanture bo czekali 215 sekund ( nie woedzac ile to w minutach nawet ) tak samo bylo z szeryfami drogowymi.
  • Odpowiedz
@MasterSoundBlaster: Wiem, że to stary post, ale wkurzają mnie tacy ludzie jak Ty. Jeśli leżały tam gdzie kanapki, znaczy tyle, że te ciastka zostały dopiero co zrobione. W innym wypadku siedzą w podgrzewaczu, w którym mają prawo być bodajże do 2 godzin, a potem się je wyrzuca.

Co do samego tematu to bzdura. Czas 210s to czas średni oczekiwania i MA PRAWO się on wydłużyć, zależnie od różnych czynników. Jeśli 50 osób zamówiło przed Tobą, to nie dostaniesz zamówienia nawet w 600 sekund. A to czy dostaniesz ciastko zależy TYLKO I WYŁĄCZNIE od woli pracownika (tj. kierownika serwisu lub innego menadżera). Ciastka dostaje się głównie wtedy, gdy z winy opieszałości pracowników zamówienie się opóźni, a nie z powodu tego, że jest dużo zamówień lub ktoś nagle sobie zamówił 50 Big Maców.

Poza tym trochę ogłady i zrozumienia. Pracownicy Maka wchodzą za głęboko w tyłki "gościom", a w wielu przypadkach powinni takowych olać. Bo nie tylko klient jest często burakiem i chamem, ale nie rozumie regulaminu (np. przy kuponach, które wymagają posiadania konta w oficjalnej aplikacji; a jak jest coś mega tanio lub za darmo, to Janusz przychodzi jako pierwszy... i żąda często dostania darmowych kanapek w liczbie np.
  • Odpowiedz
@bialygryf:

Jeśli leżały tam gdzie kanapki, znaczy tyle, że te ciastka zostały dopiero co zrobione.


Ale co mnie to interesuje gdzie leżało ciastko skoro te, które dostaję, jest zimne? I tak praktycznie za każdym razem gdy nie powiem, że chcę świeże
  • Odpowiedz
@MasterSoundBlaster:

Ale co mnie to interesuje gdzie leżało ciastko skoro te, które dostaję, jest zimne?


Mam gdzieś, co Ty chcesz. Ledwo wypieczone jest tak gorące, że ostrzega się ludzi, żeby nie jedli od razu. Więc coś zmyślasz. Jeśli zostało wyjęte z oleju, to ma taką temperaturę, że będzie Ci jęzor
  • Odpowiedz