Wpis z mikrobloga

Ale właściciel może złożyć pozew z powództwa cywilnego, tak?


@xbonio: tak w pewnych warunkach tak, dyskusyjne jest czy może np. usunąć pojazd etc.

generalnie problemem naszego systemu prawnego jest to, że nie chroni on szczególnie właścicieli nieruchomości przed drobnymi naruszeniami ich prawa...

wiadomo, że policja/sąd to nie jest wyjście w sytuacji kiedy jakiś wafel zastawi Ci wjazd na posesje - a nie daje się nam żadnych narzędzi do skutecznego i
  • Odpowiedz
Byłem ciekaw czy prawnie ma on jakieś znaczenie - tyle.


@fstab: reasumując - z punktu widzenia PORD nie, ogólnie ma takie znaczenie jak tabliczka "uwaga zły pies" czy "teren prywatny - nie wchodzić", po prostu jest to rodzaj oświadczenia tego właściciela nieruchomości ;)
  • Odpowiedz
@fstab: no spoko, już rozumiem ;)

@Jack_Donaghy: wyjściem jest spuszczenie powietrza z opon :D z tym, że nie bardzo to pomoże w usunięciu pojazdu :) Polewam strasznie ze straży miejskiej - gdy auto stoi w niewłaściwym miejscu, w którym utrudnia ruch, to jeb, BLOKADA. Tak o, żeby utrudniało jeszcze dłużej ;]
  • Odpowiedz
Polewam strasznie ze straży miejskiej


@xbonio: straż miejska to patologia - niestety niedouczeni kolesie, którzy nie potrafią zbudować sobie autorytetu w społeczeństwie czynią więcej złego niż dobrego :)
  • Odpowiedz