Wpis z mikrobloga

@keyah: aplikacje...no też mogą być, ja pisałam na kartce jak miałam dużo na głowie i spoglądając dzień w dzień wybieralam kilka na bieżąco do roboty. Marzyła mi się duża tablica korkowa lub taka biala na mazaki, ale wstyd jakby ktoś widział, a nie mieszkałam sama:p