Wpis z mikrobloga

@tulonr1: pewnie można, ale jak masz grupę noobów w trakcie pokoju, to prędzej nauczysz ich strzelać niż tworzyć ładunki wybuchowe no i wystrzelenie pocisków przy ewentualnej na szybko robionej zasadzce jest bezpieczniejsze niż montowanie ładunków wybuchowych i ich detonacja w okolicy- dajmy na to- kryjówki.

Nie wiem. Nie oczekuję od ludzi, którzy mają zabronioną b--ń od stuleci umiejętności tworzenia ładunków wybuchowych tak szczerze mówiąc.
  • Odpowiedz
@urotsukidoji: no wyobrażam sobie. Bez broni nie mają żadnej innej możliwości niż poddać się lub zginąć z ręki np. piechura. Z bronią zaś mogą się... obronić. A kilka/dziesiąt/set/tysięcy takich małych zwycięstw może mieć znaczenie.


Nie wygrasz z regularną armią, koniec, kropka. To, że walczysz z piechotą nie oznacza, że zaraz nie przylecą śmigłowce czy przyjadą czołgi.

pewnie można, ale jak masz grupę noobów w trakcie pokoju, to prędzej nauczysz ich
  • Odpowiedz
@ediz4:

To właśnie tobie proponuję poczytać. W Iraku na początku rzeczywiście organizowano zasadzki na konwoje ale dosyć szybko się z tego wycofano z powodu znikomych skutków i ogromnych strat, w A-stanie już praktycznie tylko IED gdzie operator s--------ł pod ziemie po detonacji. Poczytaj też o charakterystyce tego terenu i jak były organizowane zasadzki.

Zobacz też jakie straty ponosili amerykanie przez całą okupację i co osiągnęła partyzantka oczywiście oprócz wielkich strat.
  • Odpowiedz
@nico112: Ponosili straty bo walczyło regularne wojsko z nowoczesnym sprzętem kontra partyzanci z kałachami. I zobacz teraz jak wygląda sytuacja w Afganistanie. Co osiągnęła partyzantka np. w Wietnamie.
  • Odpowiedz