Wpis z mikrobloga

Ostatnio przechadzając się po rynku w moim mieście zobaczyłem grajka, grał sobie na skrzypcach, całkiem ładnie mu to szło. Jakieś 300m. dalej przechodziłem obok drugiego, ten z kolei miał pokrywkę od garnka i tłukł w nią patykiem krzycząc "Kochana pokochaj cygana". Nie muszę chyba wspominać który z nich miał więcej pieniędzy uzbierane...

#truestory #coolstory #cyganie
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach