Wpis z mikrobloga

@TomZa11: to jakiś cytat z Ventury? Bo chyba kojarzę ;-)

@fenis: oczywiście, że możesz. Skoro jednak widzisz, że jest niezrozumiała powinieneś ją wyjaśnić. Możliwe, że stan ten jest dla Ciebie #!$%@?ący ponieważ sam nie jesteś dokładnie pewny dlaczego ich nie lubisz. Możliwe, że gdybyś wdał się w rozmowę zacząłbyś wątpić w swoje poglądy. Poza tym uważam, że ludzie uznający się za inteligentnych potrafią wytłumaczyć swoje poglądy. Nawet dotyczące mielonych.

@
@PlecSchrodingera: Przepraszam, nie zauważyłem ironii :/

@kolanoskopia: Staram się pokazać trochę odstępstw od normy. Mam nadzieję, że za kilka lat ludzie się przyzwyczają :-)

@Synekdocha: Fajna teoria. Teraz słuchaj jak było:

K: Ej zajebiste masz włosy.

L: Dzięki, sama robiłam.

K: Serio? A mnie też byś zafarbowała? Zawsze (od 8 lat - przyp. autora) chciałem mieć fioletowe włosy.

L: Spoko - umówimy się kiedyś.

I w ten sposób, jakieś
@uziel: none taken. Nie można mnie obrazić pisząc prawdę ;-)

@pzlpzlpzl: wydaje mi się, że już odpowiadałem na podobny zarzut. Znajdź sobie odpowiednią odpowiedź ;-)

@Gunwiarz: wstawiam na wykop swoje zdjęcie z koleżanką, gdzie oboje mamy kolorowe włosy. Potem odpowiadam ludziom w dyskusji, która się wywiązała. A co Ty porabiasz?

@Adrian00: Razem z fryzjerką stwierdziliśmy, że jeszcze jest trochę za krótka do farbowania. Planuję to zrobić w przyszłości,
@Pobe: a ja jestem śmieszek poza kontrolo ( ͡º ͜ʖ͡º)

tak serio to nie interesuje mnie kolor włosów twoich czy innych, to samo dotyczy się ubioru czy wyglądu ogólnie, daleko mi do oceniania ludzi, a tym bardziej tych których nie znam, staram się patrzeć na siebie bo nie jestem idealny i pewnie nigdy nie będę. Szanuję każdego człowieka, niezależnie od tego jak wygląda, jak się ubiera