Od pierwszej piątki w prawie 34 minuty do maratonu w 24 tygodnie ten plan :)
Plan minimum (< 4:30) wykonany, chociaż miało być bliżej 4 godzin. Za szybki początek (podjarałem się) i ból ud (pierwszy raz podczas biegania!) spowodowały, że po połówce musiałem się oszczędzać.
@pzak: ja na swoim pierwszym luzikiem przebiegłem połowę, ale tuż po rozpoczęciu drugiej połówki nagle zrobiłem mi się tak neidobrze, że prawie się zrzygałem. Oczywiście dobiegłem do końca z czasem 3:46 ale jednak mocno zlekceważyłem ten dystans.
@jezus_cameltoe: No ja spokojnie biegałem ok. 29 km i jeszcze był zapas... A tu przy 14km (tym samym tempem) coś było nie tak, a później nagle uda zaczęły boleć. Około połówki już było w miarę OK, ale drugą połowę prewencyjnie zwolniłem i czasami przechodziłem w marsz. Emocje po przekroczeniu mety niesamowite :)
Musiałem ją 3 godziny temu uśpić, była ze mną przez 15 lat, więcej niż połowę mojego życia. Niby to tylko pies i w dodatku swoje przeżył, ale i tak szkoda :( #pokazpsa #pies #psy #labrador #zwierzeta #przegryw
XX Maraton Solidarności
Oficjalny czas: 4:26:44
Od pierwszej piątki w prawie 34 minuty do maratonu w 24 tygodnie ten plan :)
Plan minimum (< 4:30) wykonany, chociaż miało być bliżej 4 godzin. Za szybki początek (podjarałem się) i ból ud (pierwszy raz podczas biegania!) spowodowały, że po połówce musiałem się oszczędzać.
#sztafeta