Aktywne Wpisy
LewCyzud +57
Patus uderzył patusiare, natomiast z racji tego, że osoba uderzona jest penisoujemna to aktywował się jeden z najsilniejszych P0lackich genów(poza genem zakoli) czyli gen kukoldztwa XD i jeszcze to pisanie o przekroczeniu kolejnej granicy w patostrimach XD bo wcale Małysz nie został zbutelkowany niemal na śmierć.
#kawiaq #famemma
#kawiaq #famemma
Mefedromka +13
Jak dla mnie zestaw obowiązkowy dla każdej kobiety ᶘᵒᴥᵒᶅ
Jestem ratownikiem w aquaparku w USA który zatrudnia około 170 samych ratowników. Nie jestem rasistą, ale chciałbym zwrócić uwagę na nieporadność Afroamerykanów w kontakcie z wodą.
Wydaję mi się, że nie posiadają oni pewnej części mózgu odpowiadającą za zachowanie się w wodzie lub nawet kontakt z nią. W wielu przypadkach niewielka ilość wody potrafi całkowicie sparaliżować takiego człowieka. Szczęście takie, że są oni tego świadomi i w wielu przypadkach zakładają kamizelki ratunkowe. Postaram się opisać wam jak wygląda klasyczny dzień takiej rodziny w naszym parku.
Godzina 10:
Rodzina rozbija obóz w centrum parku i przez kolejne 2 godziny stara się zaznaczyć swoją obecność każdej osobie w parku.
Godzina 12:
Każdy już potrafi wskazać kto jest głową rodziny, kto kręci aferki, kto nie wie co robi w takim miejscu. Część rodziny udaję się na ekspansje najpłytszych basenów, żeby oswoić się z wodą, 30% z nich przyodziana w żółte kamizelki (czasami nawet samiec alfa). Zabawa na linach i siatkach trwa 2-3 godziny z przerwą na kurczaka.
Godzina 15:
Większość idzie na małe ślizgawki!!! Whiiii (małe ślizgawki kończą się basenem o głębokości 1,2m). One dzielą rodziny na tych co mają jaja i na tych którzy wpadli lansować się swoimi białymi skarpetkami do klapek (to prawda). Kontakt z tymi basenami często kończy się 20-30s. paraliżem, którey polega na staniu w miejscu i patrzeniu w niebo i nie reagowaniu na "polecenia" :P
Godzina 17 (godzina do zamknięcia parku)
Wytypowane jednostki udają się na największe atrakcje (w tym potocznie zwany "zaklinacz murzynów" kończący się basenem o głębokości 3m). Gdy bohaterowie rodziny wchodzą po schodach, reszta rodziny otacza basen kończący ślizgawki w oczekiwaniu na wybrańców. Zazwyczaj 75% z nich udaję się samodzielnie opuścić basen, reszcie trzeba pomóc. 25% z tych którym trzeba pomóc zazwyczaj się topi. Bohaterowie oklaskiwani są przez resztę gapiów otaczających basen w iście murzyńskim stylu (podskoki i teksty typu "Woooooooo" "OMG omg omg" "OH LORD, OH LORD"(z wskazywaniem nieba palcami)).
Przez 3 miesiące pracy tutaj wskakiwałem do wody po kogoś około 50 razy. Zazwyczaj są to dzieci i bohaterowie rodzin.
@Dnk: XD
Komentarz usunięty przez moderatora
@qusqui21:
Komentarz usunięty przez moderatora