Wpis z mikrobloga

#webdev #css #html #gorzkiezale #ciekawostki

Ostatnio miałem przyjemność kodować responsywny styl dla newslettera. Takiego raka dawno nie dostałem. Robi się to gorzej niż wsparcie dla IE5 ( ͡° ʖ̯ ͡°) Lata 90 motzno. Całość na tabelkach, divy nie działają. Do tego połowa klientów poczty nie renderuje połowy atrybutów css i można używać tylko font, height, width, border, color, background-color i text-align. Żadnego position, float, clear, display, margin, padding... Co więcej, trzeba używać konkretnych nazw klas dla niektórych elementów, np. body musi mieć klasę yahoo bo inaczej klient yahoo zwinie nam maila xD Mimo, że style powinny być inline to i tak trzeba dopisać w headzie kilka klas z dupy (.ReadMsgBody i .ExternalClass) bo hotmail je dodaje i jak ich nie nadpiszemy to nam się pozmienia wszystko xD takich smaczków jest pełno ( ͡ʖ̯ ͡€)
  • 11
  • Odpowiedz
@kamdz: kiedyś robiłem dla wp.pl/onet.pl takie mailingi, gdzie było zastrzeżenie max 8kb, a klient z grafiką (samochód). Samo pocięcie w tabele miało 3kb kodu. Na szczęście było jednolite tło, co pozwalało mi na użycie css'a zamiast pliku graficznego. Aha ważna lekcja - obrazki tylko w png8 - jeżeli liczy się rozmiar newslettera.
  • Odpowiedz