Wpis z mikrobloga

Haaah i usunął wpis, żenada! Nawet nie wiem kto to był. W każdym bądź razie był tu taki wpis wszechwiedzącego miszcza fajery co to nie rozumie czemu są ciągłe linie na trasie na takim lekkim łuczku, przecież on wszystko widzi i można wyprzedzać. Raczej morzna, albo moszna.

Słuchaj: takich kozaków to cmentarze są pełne!

Jedną z kilku rzeczy których się nauczyłem po tych prawie 14latach intensywnego jeżdżenia różnego rodzaju samochodami jest respekt przed drogą. Drugą z rzeczy których się nauczyłem, mimo zapewne blisko miliona km doświadczenia, że nie jesteś NIGDY w stanie przewidzieć wszystkiego, NIGDY!!!

Mówisz lekki łuczek, do tego lewy, wszystko widzisz... Ty tak, ale pomyśl jak taki drugi baran z naprzeciwka pomyśli "a dam rade jeszcze tą kolumne TIRów zrobić przed tym łuczkiem w prawo". I go napotkasz na czołówke walącego 160km/h wyłaniającego się zza kolumny TIRów która była przecież ojjjj tak daleko... Głupia barierka jest w stanie zasłonić całkowicie auto typu Honda CRX ED9 które dorosłemu człowieku nie sięga nawet do pempka. Postawisz na to życie conajmniej dwóch osób że tak nie będzie? 99razy Ci sie uda...

ile razy ja to widziałem. Długa prosta, widze wszystko po horyzont a tu z dupy podwójna ciągła. Obserwuje dłuższy czas drogę a tam jakiś dołek z którego wyłania się samochód... Nie raz źle poświeci słońce i masz ciekawe złudzenia optyczne. Śmiertelnie groźne.

Ograniczenia w wioskach do 50ciu. Tak wiem, sam uważam, że często są nadużywane, ale nie ZAWSZE! Z drugiej strony rozumiem po co tam są. Byś mieszkał w tej wiosce i za oknami waliły by ci TIRy cała dobe 90km/h też byś się #!$%@?ł i trzymał kredens. Również uważam że poprostu nie powinni tam mieszkać, ale nasza sieć drogowa wywodzi się wprost ze średniowiecza, kiedyś budowało się wzdłuż drogi wsie z karczma aby konia napoić i się przespać w podrózy. Drogi gruntowe zalali asfaltem, gdzieniegdzie poszerzyli, ale sam przebieg dróg w znaczącej większości jest tożsamy z tymi sredniowiecznymi szlakami. Tak jest i prędko się to nie zmieni niestety. Nie podoba się? #!$%@? do tej mitycznej krainy idealnych dróg Niemiec. Uprzedzam Cię, możesz się rozczarować. A nawet jakiś zadziorny Hans może Cie pałką nauczyć co to jazda na zamek przy 130km/h na autobahnie ;)

I wiesz co? Za początków mojej kariery za kółkiem jeździło się tak jak to opisujesz. Waliło się na podwójnych, skrzyżowaniach... Na DK7 Gda-Wawa na "marginesie" jechały TIRy i Maluchy, a środkiem non-stop porządne fury. Policjant jak zatrzymywał Cie za przekroczenie prędkości to był taki dialog:

- przekroczył pan prędkośc o 158km/h w terenie zabudowanym.... dej pan stówe

- mam pinćdziesiąt

- nie no dej pan stówe...

- a to pisz mandat

- dobra, pinćdziesiąt może być

Święty nie byłem, trase Gda-Wawa robiłem poniżej 2,5h - ale zmądrzałem!

Mirki z #gdansk skumaja. Za początków mojej kariery ruch był o tyle mniejszy, że korek na Podwalu Przedmiejskim sięgający do Pałacu Młodzieży uznawało się za kataklizm, zawracalo sie chodnikiem i objeżdzało Toruńską. Nie było praktycznie Armii Krajowej, Słowackiego było - hmmm, prowincjonalną dróżką. Korek na Grunwaldzkiej wzbudzał niemałe zdziwienie i ciekawość co do cholery mogło się stać.

Było lepiej? NIE #!$%@? NIE BYŁO!!! W tym okresie widziałem wszystko na drogach, z ludzkimi jelitami walającymi się po poboczu włącznie! Teraz jest lepiej! Znacznie lepiej! Dawno (odpukać) nie widziałem trupa na drodze, kiedyś to była norma! To co teraz jest to jest #!$%@? #!$%@? POSTĘP w edukacji kierowców i ich świadomości, od którego TY BARANIE co masz rentgena w oczach i wszystko widzisz ODSTAJESZ!!!

I jeszcze jedno, miejcie respekt przed prędkością. Niestety z doświadczenia wiem że uderzenie ze "śmieszną" prędkościa 40km/h boli, mocno!!! I fizycznie i finansowo!!!

#motoryzacja #samochody #ruchdrogowy #januszemotoryzacji
  • 30
@wezsepigulke: wszystko ok zakładając, że daną drogą jedziesz po raz pierwszy. Jak jedziesz po raz 20ty to raczej już wiesz gdzie jest dołek i nie widać a gdzie go nie ma. Podajesz przykład że w oddali wali kolumna TIRów ... co dalej? Kiedy indziej nie ma kolumny tirów a ciągła została i dalej łamiesz przepisy. Kontrprzykład: jedziesz sobie za sznurkiem pojazdów, jest zajebiście długa prosta, a z naprzeciwka jedzie coś ale
@b3liaR: ale o to wlasnie chodzi. Cos czego ja sie nauczylem - zasada ograniczonego zaufania. Nigdy niezaleznie od warunkow nie wyprzedzam kolumny aut z racji mozliwosci zaistnienia takiej sytuacji. Jezeli sa ku temu warunki to jadacy przede mna zaczna wyprzedzac, a jak dojade do wolniej jadacego upewniam sie, ze nikt za mna nie zaczal i sam wyprzedzam. Do takiego manewru stety niestety trzeba miec odpowiedni samochod, a nie jakas corsa ze
@wezsepigulke: dobrze napisane.. jeżdżąc autem trzeba dużo myśleć i ciągle starać się przewidywać. Lepiej poczekać i stracić kilka minut niż niepotrzebnie narażać zdrowie swoje i innych. Niestety na drogach tak samo jak w innych miejscach spotyka się masę kretynów. Najsmutniejsze jest to, że możesz całe życie jeździć ostrożnie, a nagle wyjedzie Ci taki 'król szosy' na czołówkę i Twoja bezpieczna jazda na nic się zda...
@wezsepigulke:

O widzę, że o mnie mowa. Fajnie się rozpisałeś i to co piszesz ma jak najbardziej sens. Sam pewnie zaplusowałbym Cię wchodząc dzisiaj rano w gorące. Niestety mijasz się bardzo mocno z tym co opisujesz jako mój wpis.

Mój oryginalny wpis, który usunąłem - zaraz napisze dlaczego- dotyczył nagrywania przez ludzi tras przez rejestratory i słania później każdego pierdołowatago wykroczenia do gazet i na policję.

Kiedyś trzeba było bać się
@Kennedy: Wszystko przez leniwych policjantów, którzy przyjmują te nagrania. Nie chce im się #!$%@?ć to proszą o przynoszenie nagrań. Inna sprawa, że nie pojmuje jak trzeba mieć #!$%@? beret, żeby #!$%@?ć jak konfident na policje. A właśnie - czy nie jest czasem tak, że nagrania na podstawie których policja karze mandatem, muszą być wykonane urządzeniem z homologacją?
@Kennedy:

I niech pierwszy rzuci kamień ten, który zawsze jeździ w 100% przepisowo.


Ja nie jeżdżę przepisowo, ale wiem że przecież nikomu nie będzie chciało się mnie #!$%@?ć za, powiedzmy, niezapięte pasy. Tylko za coś bardzo chamskiego/niebezpiecznego, czyli zachowania które trzeba tępić. Im mniej będzie imbecyli wyprzedzających na n-tego tym będzie bezpieczniej na drogach.
powiedzmy, niezapięte pasy. Tylko za coś bardzo chamskiego/niebezpiecznego, czyli zachowania które trzeba tępić


@maciek_gi: akurat niezapinanie pasów jest zachowaniem dość niebezpiecznym które należy tępić, bo Twoje x kilo cielska przy wypadku stanowi dość spore zagrożenie - chociażby dla Twoich współpasażerów.
@Kennedy: > Mój oryginalny wpis, który usunąłem - zaraz napisze dlaczego- dotyczył nagrywania przez ludzi tras przez rejestratory i słania później każdego pierdołowatago wykroczenia do gazet i na policję.

@Kennedy: Ok, tylko jako przyklad #!$%@? wykroczenia podales przyklad lekkiego łuczku z podwójną ciągła...

Kiedyś trzeba było bać się na trasie policji z wideorejestratorem


@Kennedy: Równe chłopaki. Ostatnio wyprzedzili mnie nie zatrzymując w ogóle. Jechałem 110 po za zabudowanym, na
@wezsepigulke: dziwne, ja znam conajmniej kilka takich miejsc, gdzie na łuku jest podwójna ciągła tylko dlatego, że to łuk a wszystko widać. Zgodzę się natomiast, że na nowo budowanych lub przebudowywanych drogach już nie maluje się w tych miejscach linii ciągłych.
@wezsepigulke: daje do myślenia

Ile to razy był ktos pewny siebie, a pózniej nekrolog w gazecie ....

Ja kiedyś w nerwach prawie wpadłem na czołówkę ... Od tamtego czasu jeżdzę bardzo ostrożnie, nikomu nie ufam, staram sie przewidzieć ruch innego pojazdu i najważniejsze NIE #!$%@? No chyba ze na autostradzie;)

Pozdrawiam