Wpis z mikrobloga

mirki, mam kumpla, który na wakacje wyjechał do Belgii, ma tam prostą pracę fizyczną (bodajże w rzeźni) na pół etatu (sic!), a zarabia tam taki hajs, że większość Polaków na etacie nawet nie zbliża się do tej kwoty. myślę, że większość z nas zna co najmniej kilka takich przypadków

powiedzcie mi proszę (i pytam na 100% poważnie), jakie racjonalne powody, by nadal siedzieć w tym kraju może mieć młody człowiek (poniżej trzydziestki) bez zobowiązań typu studia, żona, dzieci, starsi rodzice pod opieką itp.

#ekonomia #emigracja #polska #praca #zarobki
  • 40
  • Odpowiedz
@leraje: Szczerze mówiąc to najczęściuej w Polsce spotykam się z wartościowaniem ludzi według zarobków.

Mój były szef nie miał żadnych oporów opowiadać o tym że jego pierwszą pracą było pilnowanie i czyszczenie kibli podczas koncertu Queen na stadionie Webmley w 1986 roku.

Popularny ekonomista irlandzki często wspomina jak na początku swojej kariery pracował w knajpach, na zmywaku i jeździl na szmacie.

W Polsce, pomimo 20 lat pracy nie słyszałem takich
  • Odpowiedz
@fotexxx: Bo melina przyjezdza w duzej czesci do Londynu. Przecietny zwykly randomowy czlowiek nawet po podstawowce, ale nie meliniarz/zlodziej przy najnizszej krajowej bedzie zyl na przyzwoitym poziomie.
  • Odpowiedz
to podejście co niektórych...gadanie "jedź ,jedź zostaniem milionerem...będzie zajebiście".


@fotexxx: Ludzie popadają w skrajności. Jedni #!$%@?ą tak jak mówisz, inni nawijają znowu o byciu podczłowiekiem i wycieraniu dupy angolom czy niemcom.... Prawda lezy gdzieś po środku.

Moim zdaniem żyje sie łatwiej po prostu. Jeśli pracujesz to o wiele rzeczy nei musisz się martwić.
  • Odpowiedz
@stefan_pompka: jw, prosiłem o racjonalne powody

@fotexxx: on akurat mieszka z matką i bratem w całkiem spoko warunkach, jedyny minus taki że w imigranckiej dzielnicy

@kovalski: pracy jest mnóstwo, jeśli masz wykształcenie i znasz języki spokojnie znajdziesz coś lepszego

@Creder: ja osobiście wyjeżdżam jak tylko skończę studia i przyoszczędzę trochę kasy na start
  • Odpowiedz
@msq: No i u nas popularne jest myślenie fajna praca == duże zarobki, imho nieprawda. Jeśli zarobki pozwalają mi na odłożenie czegoś, rozrywkę, utrzymanie, nie żadne dziadowanie to wole zostać tu i robić coś co lubię i w co się angażuje. Może jak założę rodzinę kiedy to zmienię podejście, jak na razie nie ma ku temu powodu.
  • Odpowiedz
@leraje: Jesteś kolejną osobą która utożsamia emigrację z pracą albo poniżej kwalifikacji albo nie w zawodzie albo w ogóle robienie czegoś czego sie nie lubi.

Nie wiem skąd to u ludzi. Znam kogos po ichtiologii kto w Irlandii pracuje w magazynie bo.. w sumie to sam nei potrafi tego wyjaśnić :) Nigdy tego nei skumam.

Generalnie masz rację, ale jeśli chodzi o oszczędności to z racjiu siły nabywczej odłożenie 200€ to nie to samo co odłożenie
  • Odpowiedz
@msq: To w kontekście przykładu, który podał @inspektor_erektor rozpoczynając ten wątek. Jak pisałem wyżej, gdybym zaczął szukać pracy za granicą i znalazł posadę w swoim zawodzie na podobnych warunkach (z pensją w obcej walucie) to też nie miałbym za bardzo powodu by nie wyjechać, ewentualnie poza marudzeniem dziadka ;-) Z rodziną chodziło mi o kierowanie się zarobkami w planowaniu kariery, nie o emigracje.
  • Odpowiedz
powiedzcie mi proszę (i pytam na 100% poważnie), jakie racjonalne powody, by nadal siedzieć w tym kraju może mieć młody człowiek (poniżej trzydziestki) bez zobowiązań typu studia, żona, dzieci, starsi rodzice pod opieką itp.


@inspektor_erektor: działalność zarejestrowana za granicą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@msq: gościu pyta jakie są racjonalne powody że siedzimy tu a nie wyjeżdżamy zagranicę, więc mu podaję mój powód, że z moim [prawniczym] wykształceniem tam byłabym co najwyżej na zmywaku na co nie mam najmniejszej ochoty, a tutaj mam spoko pracę, mogę się rozwijać w zawodzie i robić to co lubię.

@inspektor_erektor:
  • Odpowiedz
@inspektor_erektor: dzis jakis wypowicz napadl na mnie bo on ma dom po rodzicach i 2tys. pensji a gdy powiedzialem ze 4k dla informatyka brutto to niepowazna gaza to mial do mnie pretensje

jasne ze nalzey wyjezdzac z pl jako pracownik, albo wrecz przeciewnie mimo roznych problemow nalezy zakladac w pl firmy ktore wykorzystuja bezdenna glupote mentalna ludzi ktorzy sami chca pracowac za 2k i jeszcze innych obrazaja ktorzy maja jakas
  • Odpowiedz