[dziaru]

Nie rozumiem tej akcji #jedzjablka Ludzie wrzucaja se fotki na fejsa w ramach demonstracji, pokazania Putinowi, ze moze to embargo wsadzic sobie w dupe, a my i tak sobie poradzimy, ze jak nie chce tych jablek to my je sami zjemy i nic sie nie stanie.

No ale przeciez... jak paru takich fejsbukowych gwiazdorow #!$%@? sie tych jablek no to przeciez pozniej nie kupia i nie skonsumuja innych produktow, ktore by kupili, gdyby nie uczestniczyli w tej akcji. Czyli Seba zje 5 jablek, ale nie zje kielbasy zwyczajnej, wiec straci masarnia. Z reszta nawet gdyby i tak zjadl to co mial zjesc, no to pieniadze, ktore by zaoszczedzil pojda do kieszeni sadownika.

Innymi slowy kasy, ktorą by zaplacili ruscy za te jablka nie da sie zbilansowac popytem wewnetrzym. Z perspektywy makro ta akcja nie ma sensu. Co najwyzej straty rozloza sie na wszystkich, ale co tak na prawde moze to Putina obchodzic? Ile by tych jablek nie zeżarł to tych 2 mld złotych kapitału braknie.

#ekonomia #januszeekonomii

[spluczka]

@dziaru: no i żołądki też się raczej nie rozciągną ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Wraniak]

@dziaru: To jest idea, niema co tego do ekonomi przypinać. Chociaż masz racje ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[siodemkaxx]

No ale przeciez... jak paru takich fejsbukowych gwiazdorow #!$%@? sie tych jablek no to przeciez pozniej nie kupia i nie skonsumuja innych produktow, ktore by kupili, gdyby nie uczestniczyli w tej akcji. Czyli Seba zje 5 jablek, ale nie zje kielbasy zwyczajnej, wiec straci masarnia. Z reszta nawet gdyby i tak zjadl to co mial zjesc, no to pieniadze, ktore by zaoszczedzil pojda do kieszeni sadownika.

@dziaru: co za #!$%@?...

[spluczka]

@siodemkaxx: mamy minimum 750 mln kg jabłek do przeżarcia (750 tys. ton, tyle wynosił eksport do Rosji), więc prędzej ok 20 kg/osobę, ponad dotychczasową, roczną konsumpcję (która wynosi ok. 12 kg jabłek/osobę)

[siodemkaxx]

@spluczka: nie ważne ile ważne ze i tak w polsce jest śmiesznie niskie spożycie ok 15kg nie 12kg... w porównaniu do 10 lat wstecz gdzie było to 23kg na osobe a jabłek produkowaliśmy dużo mniej...

[spluczka]

@siodemkaxx: Tak czy siak - rachunek jest prosty. Jeśli te pieniądze pójdą na jabłka, to kosztem innych branż i sektorów, więc summa summarum - i tak będzie brakować ok. 2 mld.

Chyba że każdy Polak pracowałby w nadgodzinach przez najbliższy rok specjalnie po to, żeby kupić te dodatkowe jabłka

[siodemkaxx]

@spluczka: tu nie chodzi o to żeby te 2mld poszły do rolnika... ale o to że jabłka to jedne z najzdrowszysch owoców i ludzie powinni je jeść już nie chodzi o te 20kg na osobe ale więcej powinni jeść polskich jabłek niż zagranicznych pomarańczy które po 2 tyg płyną statkami moczone i zagazowywane żeby jakoś wyglądały na półkach w sklepie... my te jabłka i tak sprzedamy może nie wszystkie ale

[animuss]

Tak czy siak - rachunek jest prosty. Jeśli te pieniądze pójdą na jabłka, to kosztem innych branż i sektorów, więc summa summarum - i tak będzie brakować ok. 2 mld.

@spluczka: nie wiem skąd założenie że każdy wydaje 100% zarobków.

@dziaru: liczy się też czynnik psychologiczny, zjednoczenie itp.

[spluczka]

@animuss: oszczędność to konsumpcja odłożona w czasie albo finansowanie konsumpcji innych, w zamian za zwrot w postaci zysku

rachunek jest ten sam - 2 mld będzie brakować

[animuss]

@spluczka: oszczędzałem 910 zł miesięcznie, zdecydowałem że będę oszczędzać 900 a 10 wydam na jabłka. Wedle twojego rozumowania, to wydałem dychę na jabłka więc nie wydam jej gdzieś indziej, tak?

[spluczka]

@animuss: oczywiście, no chyba że zwykle tą dychą zapalasz sobie papierosy, albo wszystkimi dychami - palisz pod koniec roku, w kominku ;)

[animuss]

@spluczka: to prosty przykład, na serio. Inaczej dyszka by leżała na półce.

[spluczka]

@animuss: albo na koncie bankowym i służyłaby kredytowaniu konsumpcji/inwestycji innych osób

[animuss]

@spluczka: nawet jeśli to co?

[spluczka]

@animuss: to, że w jaki sposób byś tego nie liczył, to 2 mld. nadal brakuje

[worldmaster]

No ale przeciez... jak paru takich fejsbukowych gwiazdorow #!$%@? sie tych jablek no to przeciez pozniej nie kupia i nie skonsumuja innych produktow, ktore by kupili, gdyby nie uczestniczyli w tej akcji.

@dziaru: Już kilka osób o na mirko o tym pisało. Kij z logiką, ważne żeby o akcji było głośno także w Rosji ;)

[animuss]

@spluczka: gdzie brakuje? komu?

[spluczka]

@animuss: polskiej gospodarce, czyli tym którzy uczestniczą w wymianie rynkowej na terenie Polski

[vejderr]

@dziaru: Racja, jednak jest jeszcze druga strona medalu. Takie akcje mają zazwyczaj pozytywny odzew społeczny, informacje o niej pojawiły się także za granicą (były dwa wykopy z niemiecką i angielską gazetą nt. akcji) i może z tego wyjść niezła reklama, która spowoduje, że te dwa miliardy znajdziemy nie w Rosji, a na innym rynku.

#!$%@?ąc od najświeższego embarga - Rosjanie nierzadko zatrzymują dostawy z Polski, zarówno owoców i warzyw, jak

[spluczka]

@animuss:

Rozważania zaczynamy od sytuacji w której Ty (i inni) odkładają sobie te 40 zł rocznie więcej, a sadownicy mają pieniądze od Rosjan (w sumie 2 mld.) i wydają sobie te pieniądze na m.in. polskim rynku.