Wpis z mikrobloga

Przeraża mnie myśl, że ludzie których mijam na ulicy mogą być mirkami. Robię zakupy, wpadam na jakiegoś gościa, on mówi "nic się nie stało", a później na mirko wkleja wpis typu "Spotkałem dzisiaj debila, który nie umie chodzić i na mnie wpadł. Stuleja lvl over 9000". Albo na przykład siedzę w autobusie obok gościa, który właśnie siedzi na mirko w telefonie i uczestniczy w gównoburzy politycznej.

#oswiadczenie
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@FilozofujacaCalka: Poruszając się komunikacją miejską czasem spozieram na smartfony współpasażerów, by upewnić się że nie mirkują. Czasem sam zajrzę na mirko publicznie, w tramwaju. Nie wstydzę się przynajmniej - #tylkonocny

Ale to ciekawe spostrzeżenie, z tym że populacja Mirasów nie jest jakaś olbrzymia, że codziennie spotyka się ich tysiące na nieświadomce. (ten rym).
  • Odpowiedz
jaka linia metra?


@balatka: Śmiej się, śmiej :D za chwile otworzą drugą i Wawa będzie miała już o 2 linie metra więcej niż reszta Polski :D

PS. Pozdrawiam Bruneta ze srajfonem który wysiadł na Ratusz Arsenał ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz