Wpis z mikrobloga

@przypadkowylogin: Sądzę, że się w nim ugotujesz a kask to jest raczej jak z bielizną, że się używanej nie kupuje. Czasem uszkodzeń nie widać a taki kask już nie chroni tak bardzo jak nowy a druza sprawa, że ten ma mało otworów wentylacyjnych i zwyczajnie będzie Ci grzał baniak.
  • Odpowiedz