Wpis z mikrobloga

@Susek: @Peleryna: @andygro: @nocnica: @rrobot: Dlaczego wszyscy skupiacie się na kartce, zamiast poważnie zastanowić się nad przyczynami takiego postępowania spiralki?

Czy nie sadzicie, że maszyny wystawiają na próbę naszą cierpliwość i inteligencję? Prawdopodobnie będą próbowały nas zagłodzić, żebyśmy bez sprzeciwu wykonywali ich rozkazy. Nie żebym się bał, ja bym się nie bał, wpiąłbym się w rs232 temu automatu i bym sobie przekręcił spiralkę jak należy, ale co
@rrobot: Zmartwię Cię, to działa w obie strony. My także potrzebujemy zewnętrznego zasilania do funkcjonowania, no i niestety jesteśmy na przegranej pozycji, bo o ile automatowi wystarczy akumulator i panel słoneczny, to my bez wsparcia maszyn nie jesteśmy już w stanie wyprodukować żywności koniecznej do wyżywienia wszystkich ludzi.

My zaczniemy umierać, zabijać się o jedzenie, a maszyny zniewolą nas petitkami. Myślisz że masz nad nią władzę bo możesz odłączyć zasilanie, ale
@Twierdziciel: 1. Praca wygląda tak: mam samochód firmowy do dyspozycji i około 16 automatów którymi się zajmuję. Rano dostaję świeże bułeczki i wyruszam na miasto żeby je napełnić. W razie jakiejś awarii czy popsucia spiralki sam wymieniam motor i jadę dalej, ale nigdy się jeszcze nie zdarzyło żeby spirala obracała się w drugą stronę... Może się tak stać, że motor od spiralki jest zepsuty i kręci się tylko o 1/4 obrotu
@Chrabianek: Nadal nie:) ostatnia szansa jak nie zgadniesz to odpowiem. Zarobki nie są aż tak niskie jakby się mogło wydawać, nie wyrabiam całych 38 godzin a pracę mam bezstresową i tym bardziej godziny pracy super bo o 10:30 lub po 11 mam wolne i można wracać do domku lub iść na fuszki:)
@lp640: spiralka obraca się w drugą stronę ponieważ są spirale lewe i prawe i jeżeli masz produkt na pojedyńczej sprężynie i założysz na to lewą sprężynę to właśnie będzie się obracać w drugą stronę.

Skoro obok stoi automat kawowy z Cafe+Co to na 99% jest to Austria.
@schiphol: Masz racje, o tym nie pomyślałem, bo sam motor w drugą stronę nie zakręci i dlatego mnie zmyliło. W najnowszych automatach są spirale lewe fabrycznie i trzeba inaczej wkładać słodycze, przynajmniej w tych nowszych tak mam ale to można już samemu sobie później zmienić. Kraj to Austria zgadza się:) też pracujesz przy automatach?
@schiphol: Szczerze to nie jestem w stanie Ci odpowiedzieć jakiej firmy jest to automat... nigdy tego nie sprawdzałem, wiem głupio trochę. Ale sprawdziłem teraz w internecie i to nie jest na pewno automat tej firmy tylko wydaje mi się że Vendo. Jeśli będzie Cię to nadal interesować to w poniedziałek mogę dać Tobie więcej informacji. Pamiętam że korzystamy z kasowników ( nie znam polskiego odpowiednika tutaj jest münzer) sanden, maei i
@lp640: Nie, pisałem o Damianie bo jest on dość kłopotliwy w obsłudze, nie potrzebuję wiedzieć dokładnie. U nas popularne wrzutniki, bo chyba o to Ci chodzi są z firmy MEI.

Przyjarzałem się i rzeczywiście to na Vendo wygląda, zmyliły mnie te metalowe srebrne podstawki pod puszki bo Rheavendors stosuje takie same.
@schiphol Stosujemy te "szyny" bo wtedy puszki i napoje łatwiej się przesuwają w spirali i nie blokują się. Z automatami Vendo nie mamy praktycznie żadnych problemów czasem tylko jakiś motorek wyzionie ducha i trzeba go wymienić. Masz swoją firmę czy pracujesz u kogoś?