Wpis z mikrobloga

Dlaczego Poznań promuje demoniczną jogę?

Szokująca informacja znalazła się na portalu epoznan.pl. Oto w najbliższą niedzielę rozpocznie się cykl wakacyjnych spotkań „Joga przy fontannie” w Parku Adama Mickiewicza. Zajęcia są bezpłatne.

(...)

Przerażające jest również to, jak o imprezie wypowiada się organizatorka tego diabelstwa: „ Wierzymy, że joga jest fantastycznym sposobem na polepszenie, jakości naszego życia i własnego rozwoju. Wiemy, że dla wielu Poznaniaków wakacje w mieście nie są spełnieniem marzeń i często jest to czas pełen stresu, a nie wakacyjnego relaksu. Dlatego chcemy zorganizować dla wszystkich pozostających w mieście coś ciekawego, wesołego i ciekawego."

(...)

Zachęcamy Poznaniaków, by w niedzielę przyszli i wyrazili swoje niezadowolenie z faktu, że promuje się mieszkańcom miasta demoniczny relaks, który zagraża życiu wiecznemu.

LOL:

863 - 1 = 862 #tysiacurojenniezaleznychmediow

#poznan #joga #frondacontent #neuropa
  • 41
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Marmite:

@GilbertEatingGrape:

co się dziwić, na zachodzie traktujemy jogę jak zestaw ćwiczeń dla relaksu i giętkości, ale za jogą idzie pewna ideologia, te pozycje są tak ustawione bo w ichniej medycynie wierzy(wierzyło?) się że otwierają/zamykają/ustawiają kanały energii w ciele, część z nich to otwieranie się na "inne" rodzaje energii - a według katolików wszystko co nie pochodzi od Boga to demony
  • Odpowiedz
@biczplis:

jest to śmieszne, ale to nie są urojenia frondy tylko generalnie dużo duchownych ma takie stanowisko wobec jogi, kiedyś słuchałem wykład "nawróconego" człowieka który twierdził że joga właśnie odciągnęła go od kościoła, potem zainteresował się hinduizmem, dżinizmem itd itp aż w końcu zrozumiał że #tylkochrzescijanizm i został jakimś tam mnichem
  • Odpowiedz
@GilbertEatingGrape:

nie mogę się za katolików w tym temacie wypowiadać, ale myślę że oni nie negują istnienia tych kanałów tylko raczej jogi która wpływa na przepływ tej energii - ingerencji z zewnątrz która podchodzi od demonów (duchów natury i innych takich tam śmieszków)
  • Odpowiedz
@biczplis:

co do jednego się z kościołem zgodzę, jeśli się już trzyma jakieś ideologii, chrześcijaństwa, hinduizmu, jogi, buddyzmu to powinno się jednak trzymać tylko jednej ideologii, mieszanie tego w jedno to new age - dlatego prawdziwy wierzący katolik nie powinien np wróżyć z tarota ;) ale oczywiście takie piszenie że to demony, diaboliczna rozrywka to faktycznie ogromna bzdura, demonizowanie tego służy chyba tylko temu żeby ktoś przypadkiem nie znalazł ciekawszej
  • Odpowiedz
@biczplis:

Jak najbardziej, dlatego uważam że takie demonizowanie tego to bzdura bo mało kto na zachodzie wierzy że pozycja pełnego lotosu ustawia wszystkie czakry w jednej linii i pozwala na przepływ energii od dolnej czakry aż do najwyższej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
ja śmiechłem z epitetów


@Internet_the_explorer: Akurat nie ma smiacia, bo brakuje do niego powodow. To tak jakby ktos powiedzial buddyscie, czy muzulmaninowi, ze jak przejdzie z chrzescijanska procesja w Boze Cialo, albo ukleknie przed wystawieniem, to go opetaja demony. Ludzie... WAT sie z Wami dzieje?
  • Odpowiedz
@liberatetutemeexinferis:

bo to jest absurdalne, demonizować ćwiczenia fizyczne, NAWET jeśli kościół uznaje że tak jest, że są czakry, kanały energiii itd, to ludzie ćwiczą jogę nie dla tych rzeczy tylko dla ćwiczeń, a jeśli kościół wierzy że same ćwiczenia mogą "odblokować energię i wpuścić energię demonów" no to powinien raczej wydać jakąś książkę zakazanych pozycji bo przypadkiem schylając się po ziemniaki np odblokuję energię kundalini ( ͡° ͜ʖ
  • Odpowiedz