Wpis z mikrobloga

Nie wiem czy jest to tutaj popularna opinia czy nie, ale doszłam do wniosku, że bezinteresowne pomaganie innym osobom na dłuższą metę jest bardzo nieopłacalne. Nie mam tu na myśli takich drobiazgów jak ustąpienie miejsca czy jakaś drobna pomoc przypadkowym osobom, a takiego stałego pomagania znajomym. Przyzwyczajają się później i oczekują już tego jak czegoś co im się należy, zupełnie nie okazują żadnej wdzięczności lecz wręcz zaczynają nadużywać tej dobrej woli. Mam tak z kilkoma znajomymi osobami i już nie raz obiecywałam sobie, że nie dam się tak wykorzystywać , ale mam kłopoty z asertywnością niestety. Pojawia się nowe wyzwanie na wakacje, trzeba to zmienić ;)

#rozkminyzyciowe #przemyslenia #znajomi
  • 26
@blondeblossom: to fakt ;) a tak btw jesteś już po sesji? może jakieś piwko na mieście w tygodniu? :D

@Czesuaw: spodziewam się tego, z jedna osobą już tak mam, teraz jak już mam, jak nie pomagam, to nawet nie pyta co słychać :P
@dzolll: Parafrazując "Jak raz pokażesz, że Ci zależy to wejdą Ci na głowę". Pomagać można i nawet wypada, ale nie należy z siebie z robić czyjegoś poddanego. Jak masz czas i sama się zaoferujesz, to spoko, ale jak ktoś do Ciebie dzwoni po raz kolejny w tym samym miesiącu bo "Jest taka sprawa...", to powiedz, że nie. Aha, i nie tłumacz się. Nie masz czasu, nie chce Ci się - obojętne.