Wpis z mikrobloga

@piokom123: ogłoszenie jest standardowe, raczej brakuje sensownych osób (rok temu czy 2 lata temu normalnie miałem 20 CV w tydzień, teraz 2). Do rozmowy o stawkach nawet nie dochodzi, nie ma z kim o tym rozmawiać.
  • Odpowiedz
@normanos: zgadzam się, w Krakowie jest problem. Kilka dużych firm podbiera z rynku co lepszych programistów i zostają same ochłapy. Finansowo nie ma szans im dorównać... no ale mamy wolny rynek :)
  • Odpowiedz
@normanos: @loozaque: że brakuje ludzi to słyszę od dawna, trochę się o tym też przekonałem jak sam szukałem programisty. Tylko nadal ciężko mi uwierzyć, że nic się nie poprawia skoro tak niewiele w sumie trzeba ogarniać na juniora a praca byłaby praktycznie od ręki..
  • Odpowiedz
@piokom123: bez przesady. też nie można być juniorem z dnia na dzień, to jednak trzeba trochę nawet gównianej roboty porobić aby coś pochytać bo potem taki gość rozkłada się na podstawowych rzeczach raczej z obsługi niż samego programowania.
  • Odpowiedz
podałem dodawanie, bo tak się robiło w przypadku asemblera, bo niektóre procesowy nie miały instrukcji mnożenia i dzielenia.


@razvizion: dobra dobra, powiedzmy, że Ci wierzę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@koob: najlepsze jest to, że z 15 osób, które ten test pisały byłem jedyną która zrobiła to w ten sposób, był jeszcze jeden typek, który ogarniał dodawanie, ale mu nie wyszło :D
  • Odpowiedz