Aktywne Wpisy
PiccoloColo +391
Baba zrobiła jagodzianki z kremową chmurką - wykopek chce ją ukamienować xD
Wykopek zwalił se pod pierzyną - PODZIWIAJCIE MNIE!
Ja to już nie wiem, co tym sfrustrowanym chłopakom może pomóc. xD Jednocześnie się nie dziwię, że kobiety są wybredne skoro na rynku knura roi się od studentów redpilaków z jutuba - posucha.
Przecież
Wykopek zwalił se pod pierzyną - PODZIWIAJCIE MNIE!
Ja to już nie wiem, co tym sfrustrowanym chłopakom może pomóc. xD Jednocześnie się nie dziwię, że kobiety są wybredne skoro na rynku knura roi się od studentów redpilaków z jutuba - posucha.
Przecież
KingaM +1
Jak reagujesz, gdy Twój partner wyrzuci coś Twojego bez pytania?
- Kończę taki związek, nie szanuje moich rzeczy,mnie 29.7% (250)
- Uzasadniona agresja 49.0% (413)
- Ignoruję to, bo to tylko rzecz. 7.0% (59)
- przykro, ale Ignoruję to, żeby nie prowokować kłót 6.1% (51)
- Odcinam się emocjonalnie, tracę nieodwra zaufanie. 8.2% (69)
Policja mnie prześwietla. Ścieżka mojej edukacji od 2008 roku do teraz. (może powinnam CV im wysłać ( ͡° ͜ʖ ͡°) )
Pierwsza akcja - przychodzi popo do mieszkania, nie zastaje mnie, dostaje nr telefonu, dzwoni i chce dane na temat tego gdzie się uczyłam j.w. po pierwsze pytam dlaczego? on nie wie, dostał polecenie od KPP. danych mu nie podałam, bo w głowie wszystkich dat nie miałam (chce wszystkie dane od dokładnego dnia rozpoczęcia i zakończenia poszczególnych szkół), zadzwoni po nie jutro.
Mój krok - jadę do KPP zapytać o co im chodzi. "My nie wiemy, ale ten pan może wiedzieć" Dostałam nr do popo.
OK. Dzwonię do pana i grzecznie pytam.
Dostał odgórne polecenie (prezydent mnie szuka?), nazwiska zlecającego nie otrzymałam. W skrócie - on coś wie, ale mi nie powie, bo "narazie nie ma postępowania". Jak to narazie?! to znaczy, że będzie. w jakiej sprawie? "nie mogę powiedzieć". Proszę mi powiedzieć na jakiej podstawie ja mam wam udzielać takich informacji - ustawy o policji. ehe. "proszę się nie martwić, nie jest pani jedyną osobą, którą tak sprawdzamy". no pocieszające. "a pan by sie nie martwil jakby zaczeli pana przeswietlac? to chyba nie jest normalne, ze ktos sie takimi rzeczami interesuje, szczegolnie, że nie są to według mnie istotne informacje jeśli nic się nie dzieje" Przez telefon nie może mi powiedzieć, osobiście w sumie też nie. to jak? "no nie mogę". #noniemoge
Kartotekę mam czystą, mandaty popłacone. Moje wcześniejsze kontakty z policją. Raz - zostałam okradziona, dwa - ktoś mnie kiedyś uderzył, a wcześniej mi groził, dlatego incydent zgłosiłam, ale nic w związku z tym się nie działo.
jakieś pomysły?
i
no spróbuję ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@szkkam: mam kuzyna w policji, więc już nie startuje, tylko tam siedzi. (jego również pytałam, nie ma pojęcia o co może chodzić.) nic poza tym. chyba, że nie wiem. ale raczej nie.
@szkkam może mieć rację. Jeśli ktoś startuje do służb, to potrafią jego rodzinę (a chyba nawet inne osoby bliskie, np. konkubina) porządnie prześwietlić.
Jak już się czegoś dowiesz, to wołaj.
@mudkipz: no nikt nigdzie nie startuje.
@Sancho_Pansa: nie podoba mi się to forum.
...no nie wiem czy ryzykować.
@fvck: Jakieś wezwanie dostałaś?
ps. co to popo?
Przy drugiej akcji
Przed postępowaniem przygotowawczym mamy do czynienia ze śledztwem. Nie zmienia to faktu, czy w
@fvck: Pierwsze słyszę, nie znałem tego określenia :)
Bardzo możliwe że chodzi o którąś z tych spraw. też niedawno dostałem pisemko z wezwaniem gdzie nie zaznaczyli czy w charakterze podejrzanego czy świadka, powiedzieć za bardzo też przez telefon nie chcieli. Okazało się że złapali złodzieja który bodaj 10 lat temu włamał się mi do domu