Wpis z mikrobloga

USA dokonują historycznego rozbratu z Europą, a nasza armia jest utopiona w amerykańskich kontraktach aż po szyję:

1) Całe nasze lotnictwo opiera się na amerykańskich maszynach. Nawet FA-50, mimo, że z Korei, mają amerykański silnik, amerykański radar i planuje się wykorzystywać na nich głównie amerykańską b--ń.

2) Obrona antybalistyczna opiera się na Patriotach, a co gorsze, kupiliśmy amerykański system dowodzenia i zarządzania obroną przeciwlotniczą, zamiast budować własny.

3) Jakieś matoły albo skorumpowane gnidy wpadły na pomysł, żeby w Borsukach i różnych innych pojazdach montować amerykańskie radiostacje Harrisa, mimo, że mamy własne. Jako powód podano ,,interoperacyjność" z amerykańskimi jednostkami.

4) Nie mam już siły kolejny raz pisać o tych zakichanych Apaczach za 40 miliardów złotych, które są nam potrzebne jak pięść do nosa.

5) Wszystkie nasze pociski cruise są amerykańskie,

6) Około 40% naszych czołgów to amerykańskie Abramsy,

7) Armaty stosowane na Borsukach i Rosomakach są amerykańskie, mimo, że są europejskie odpowiedniki.

Można tak wymieniać jeszcze długo. A te matoły chcą jeszcze kupować zajechane Strykery do generalnego remontu.

Kolejne duże kontrakty w USA powinny być traktowane jako zdrada narodowa. W trybie pilnym musimy kupić europejskie samoloty (i tak potrzebujemy dodatkowych maszyn) i zaprzestać takich szaleństw jak kupowanie radiostacji Harrisa.

#ukraina #polska #usa #militaria #wojna #nato #geopolityka
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach