Aktywne Wpisy
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Jaki macie stosunek do autostopowiczów?
Pytam, bo jestem osobą, która zawsze, jak widzi ludzi, machających na autostopa, to zawsze zabieram. Mam nawet praktykę, że jak minę autostopowicza, to specjalnie zawracam i zapraszam do auta. Nie wiem, lubię to robić, nigdy nie oceniam ludzi, jak książkę po okładce, po prostu zatrzymuję się i zabieram, bo wiem, że ja mógłbym być w takiej samej sytuacji, gdzie autobus mógł uciec, spóźnić się, albo po prostu
Pytam, bo jestem osobą, która zawsze, jak widzi ludzi, machających na autostopa, to zawsze zabieram. Mam nawet praktykę, że jak minę autostopowicza, to specjalnie zawracam i zapraszam do auta. Nie wiem, lubię to robić, nigdy nie oceniam ludzi, jak książkę po okładce, po prostu zatrzymuję się i zabieram, bo wiem, że ja mógłbym być w takiej samej sytuacji, gdzie autobus mógł uciec, spóźnić się, albo po prostu
Póki co ze 4 CV poszły i...jest pierwsza odpowiedź! :)
Najlepsze, że w ofercie wymagali doświadczenia, którego [jeszcze] nie mam, ale wiem, że dużo firm stawia na młodych ambitnych, jeszcze nie "zepsutych". Jednak dobry i szczery list motywacyjny robi swoje, nie ma co słuchać pieprzenia, że "przecież tego i tak nikt nie czyta".
Przysłali problem do rozwiązania, do jutra mam czas, żeby odesłać odpowiedź i od tego zależą dalsze kroki rekrutacji.
A oferta ciekawa, bo praca w amerykańskim korpo, do tego dająca perspektywy na przyszłość, zarówno pod względem zarobków jak i samorozwoju...
Wjechało mi na ambicję :D
Uff, musiałem gdzieś się rozpisać trochę.
Więcej nic nie powiem - wracam do "roboty" (odpisać im na to i zacząć w końcu pisać magisterkę, bo na to z tydzień mam).
Trochę tylko żal, że czas #zahajsmatkibaluj już się kończy, ale za to wiem jak ogromną satysfakcję będę czuł, gdy za swoją własną wypłatę będę się utrzymywać, w końcu najwyższa pora na wejście w #doroslezycie.
#praca #studbaza
@shymon: Wiesz w ogóle, co ten zwrot znaczy?
@raban321: No mnie zmotywowało teraz do tego, żeby się porządnie przyłożyć do tego, co mam teraz do zrobienia (nie tylko o tym zadaniu mówię).
Jeśli uważasz, że źle
@trollik
@shymon
Powodzenia chłopie, ale nie będzie zawsze tak kolorowo, opuszczasz słodki #!$%@?łek i nie zawsze będzie idealnie. Najfanijesze to powiedzieć rodzicom, że masz prace, że Ci się układa. Potem może być różnie. Tylko nie pracuj po 12 godzin na dobę, bo to trochę nie tędy droga. I znajdź sobie jakąś dupę żebyś mógł się tym szczęściem z kimś dzielić, bo ja niby wszystko mam oprócz upy i jakoś ta
Trudno - nie poddaję się. Póki co trochę przestój w poszukiwaniu mam, bo pochłonęła mnie sesja i praca nad magisterką. Ale to jeszcze maksymalnie tydzień czasu i wtedy już tylko jeden cel będzie.