Wpis z mikrobloga

Chyba zaraz sami się pochowamy.

Patrzymy na profile swoich znajomych ze szkoły na Facebooku. Czytamy, och jaka ta komuna była dobra. Bo każdy miał pracę, bo każdy miał mieszkanie, bo można było godnie żyć, pełna rewelacja. Napisaliśmy (właściwie to Bożenka) w komentarzu u kogoś, w którym miejscu czuje się teraz gorzej, co jest na minus? A bo nie ma pracy, a bo nie ma pieniędzy, a bo dawniej to każdy dostawał, a teraz to o te prace tak ciężko. #!$%@?, że przez 25 lat wątpliwej, ale jednak wolności zrobiłem gówno ze swoim życiem, ale dajcie mnie dalej pieniądz. Bo mnie się należy, bo ja chcę, bo ja lubię, bo inaczej #!$%@? okradajo i tylko bogacze się bogaco i ty Bożena nie pisz bo masz piniondze i #!$%@? wiesz o życiu. I wyzyskujesz biednych i #!$%@?.

Kupimy sobie najlepsze trumny, w końcu nas stać, nas, perfidnych kapitalistów-wyzyskiwaczy.

Pozdrawiamy,

Andrzej i Bożena

#truestory #facebook #januszezakladowpogrzebowych #coolstory
  • 8
@michalkosecki: Nie uzywam facebooka zgodnie z jego przeznaczeniem - po moim trupie. Dla mnie to gierka dla zabicia czasu - czasem lubie w profilach blizej lub dalej spowinowaconych osob wyszukiwac nieoczywiste smaczki ,badz zaleznosci, wyszukiwac nieznane, interesujace mnie tozsamosci badz informacje. Zazwyczaj bawie sie tez w szacowanie stopni oddalenia. Generalnie jest to tez furtka do googlowania danych osob. Krotko mowiac - zasobne zrodlo upublicznionych informacji, ktorych ludzie nie zdradziliby bezposrednio podczas
@Sudokuu: A jestes w stanie sklonic wszystkich znajomych, by zrobili to samo? W Kole Fortuny uczestnicy nie musieli znac wszystkich liter, zeby odgadnac zdanie. Tak samo jest z puzzlami, nie musisz dopasowywac wszystkich, by wiedziec co jest na obrazku. Facebook - kogo obchodza prywatne posty? Nikogo raczej nie interesuje, czy grales w Angry Birds, waliles klocka na sraczu, czy tez dziewczyna ma urodziny. Puzzle - nie sa istotne w pojedynczym detalu,