Wpis z mikrobloga

Tak jak istnieje dług technologiczny, tak ludzie stopniowo zaciągają dług poznawczy u GenAI. Minie kilka lat i ludzie już nie będą w stanie napisać krótkiego maila bez korzystania z przygotowanej przez AI templatki.
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@PanMaglev: kiedyś to było, jak się brało z biblioteczki encyklopedie i wertowało strony szukając hasła, a nie ta młodzież jakieś wykypedie czy inne komputerowe. Jak oni sobie poradzo w życiu ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 1
@slawek887: To jest akurat zupełnie inny przypadek, bo nie chodzi o szybkość i łatwość w dostępie do informacji, tylko zastąpienie przy jej przetwarzaniu.

To jeszcze niezbadany teren, ale jednak wychowywanie i kształcenie się w takich warunkach, gdzie przy większości analiz czy innych, przeglądowych aktywnościach intelektualnych zastępuje nas AI, to będzie miało to znaczny wpływ na naszą umysłowość.

Ciekawi mnie natomiast, jaki konkretnie. Można sobie wyobrazić metaanalityczne wykorzystanie GenAI, które jest
  • Odpowiedz
To jest akurat zupełnie inny przypadek


@PanMaglev: No jakżeby inaczej XD

bo nie chodzi o szybkość i łatwość w dostępie do informacji, tylko zastąpienie przy jej
  • Odpowiedz
  • 3
@slawek887: Nie wiem, co ciebie tak striggerowało. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ani nie twierdzę, że nowe pokolenie jest głupsze (wręcz przeciwnie, uważam, że świat idzie w dobrym kierunku), ani nie serwuję tu truizmów, że internet i technologie zamienią nas w debili.

Dług poznawczy to realne zjawisko i jest już badane, bo nigdy nie mieliśmy tak uniwersalnego narzędzia, które zastępuje nas przy pracy intelektualnej.

Mam w ogóle
  • Odpowiedz
@slawek887: idź luddysto pogadać z czatem, bo rozmawiając z innym człowiekiem hamujesz postęp AI. Każda minuta spędzona na rozmawianiu z człowiekiem to minuta mniej na trenowaniu modeli językowych. Przestań hamować postęp zacofańcu.
  • Odpowiedz
@PanMaglev:

Nie wiem, co ciebie tak striggerowało. ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Śmieszy mnie po prostu takie gadanie obecnego młodego pokolenia, które sam słyszałem kiedyś jako
  • Odpowiedz
Ale Ty też to przeżyłeś w momencie, jak zaczęła się rewolucja informatyczna, jak przestałeś korzystać z książek i wiedzy papierowej, a zacząłeś obracać się cyfrowo.


@slawek887: a to nie jest to o czym pisze OP? Dostęp do informacji to co innego niż analiza. Google dało nam szybki dostęp do informacji, ale nadal sam musiałeś sklejać te informacje i je analizować, dziś wrzucam w czata maila od klienta i pisze "odpisz
  • Odpowiedz
@Rujtan: Mitologizujesz. Wyszukiwanie w googlu wskazywało jakieś pytanie lub opracowanie zrobione przez kogoś - co niby analizowałeś, jak znalazłeś artykuł w którym było coś napisane? Albo inne pytanie na stacku z odpowiedzią pisaną przez kogoś, której nie weryfikowałeś, tylko wziąłeś i liczyłeś, że zadziała? Równie dobrze można powiedzieć, że odpowiedź z chata trzeba będzie analizować czy ma sens.

To samo dzieje sie w programowaniu, po co kombinować nad jakimś algorytmem, starać
  • Odpowiedz
  • 1
@slawek887: My dalej rozmawiamy o dwóch różnych rzeczach - ty wymieniasz narzędzia, które pozwalały na szybszy i łatwiejszy dostęp do wiedzy, a nie takie, które w zasadzie zastępują (krytyczne) myślenie. Szczególnie przykład z ojcem, bo tu brniesz w różnice generacyjne.

Problem długu poznawczego jest już badany przez MIT (https://arxiv.org/abs/2506.08872) - na razie krótkoterminowo, ale wyniki wskazują, że przy tworzeniu analiz i prac pisemnych:

Over four months, LLM users consistently underperformed at
  • Odpowiedz
My dalej rozmawiamy o dwóch różnych rzeczach - ty wymieniasz narzędzia, które pozwalały na szybszy i łatwiejszy dostęp do wiedzy, a nie takie, które w zasadzie zastępują (krytyczne) myślenie. Szczególnie przykład z ojcem, bo tu brniesz w różnice generacyjne.


@PanMaglev: Ty byś chciał, żeby tak było, bo wtedy mógłbyś pisać, że "to co innego" i brnąć w swoje wymysły. Ale niestety - z każdym kolejnym pokoleniem to zawsze "co innego", a
  • Odpowiedz
Tak tak, kopiowałeś rozwiązanie ze stacka, zmieniałeś nazwy zmiennych, a potem analizowałeś skomplikowane algorytmy zamiast robić swoją robotę. Nie opowiadaj bajek ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@slawek887: no tak nie robiłem, bo rzeczywiście piszę niskopoziomowo, a przykład z kinematyką odwrotną z życia wzięty ( ͡° ͜ʖ ͡°) dla starych ludzi, rozwiniętych czat jest zajebisty, bo dla mnie to kolejne narzędzie które pozwala mi
  • Odpowiedz
@PanMaglev: Zarzut ma sens, ale tylko częściowo. Każda technologia poznawcza — od pisma przez kalkulatory po GPS — początkowo wydaje się osłabiać nasze umiejętności, ale w praktyce raczej je przekształca niż niszczy. AI nie musi prowadzić do "ogłupienia", jeśli jest używana świadomie — jako wsparcie, a nie zastępstwo myślenia. Problemem nie jest sama technologia, tylko bezrefleksyjne uzależnienie od niej. Ludzie, którzy już dziś nie potrafią napisać maila bez prompta, i
  • Odpowiedz
no tak nie robiłem, bo rzeczywiście piszę niskopoziomowo, a przykład z kinematyką odwrotną z życia wzięty ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Rujtan: I co, nic poza tym nie robisz? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ja rozumiem, że są wyjątki potwierdzające regułę, ale ta reguła jest właśnie taka, że się tak nie robi. To, że raz zrozumiałeś jakieś zagadnienie z kinematyki i powtarzasz tyle razy w 2 postach nie jest argumentem
  • Odpowiedz
kolejne pokolenia też będą potrafiły krytycznie korzystać z chata, jak się puszycie, że Wy robicie.


@slawek887: mogę tu się zgodzić, na pewno nie jest tak że nagle wszyscy przestaną umieć pisać i myśleć.

Skaczecie sobie z wątku na wątek, jak pasuje, jak akurat się ułoży. Wychowanie dziecka to większy problem i korzystanie lub niekorzystanie z chata to tylko jedna ze
  • Odpowiedz