Wpis z mikrobloga

Chyba nic mnie tak nie zirytowało w serialach jak druga połowa drugiego sezonu TLOU.

Jaki ten bachor jest głupi i rozkapryszony… Żeby coś oglądać musi być jakiś protagonista. Tu nie ma nikogo? To jest smutne jak nisko upada ta całkiem dobra seria

Zjazd na poziomie gry o tron

  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Grzesiok: straszne g---o ten drugi sezon. Pierwszy miał jakis klimat, zwłaszcza na początku, a tutaj nie ma nic. Poza dobrymi efektami świetlnymi pouciekało absolutnie wszystko. Od aktorstwa, przez dialogi po scenariusz.
  • Odpowiedz
Żeby coś oglądać musi być jakiś protagonista


@Grzesiok: Dokładnie o tym samym pomyślałem, przecież ona nie wywołuje żadnych pozytywnych emocji, najchętniej sam bym ją odstrzelił, tylko niewinni ludzie umierają przez jej głupotę.
  • Odpowiedz