Wpis z mikrobloga

Kiedy palę na balkonie nigdy nie wyrzucam niedopałków. Boję się, że pet – niesiony wiatrem – wpadnie do jakiegoś mieszkania, spowoduje pożar, wybuchną butle z gazem i zginie mnóstwo ludzi. Policja zacznie śledztwo i dojdzie, że to moja wina. Skażą mnie na długoletnie więzienie. Pokaże mnie telewizja i mama się wtedy dowie, że palę.

#suchar #heheszki #dowcip
  • 11
  • Odpowiedz
@sproject: Możesz wyjść chwilę przed wybuchem, udawać zaskoczonego człowieka który stracił wszystko, zatelefonować do wyimaginowanego przyjaciela, założyć z nim klub walki a następnie siatkę terrorystyczną mającą na celu wyzerowanie długu publicznego poprzez wysadzenie wszystkich instytycji które uznasz za niepotrzebne, pokłócić się z nim i zastrzelić się na dachu wieżowca chwilę przed wybuchem.
  • Odpowiedz