Wpis z mikrobloga

Nienawidzę mojej #!$%@? roboty ; ___ ;

Żebyście zrozumieli ból jaki dzień w dzień odczuwam opiszę wam te bezużyteczne zera, z którymi muszę pracować...

Pierwsza jest ta #!$%@? lampucera-modelka od siedmiu boleści. Ok, jest zajebiście seksowna, ale do ciężkiej #!$%@? nędzy - kompletnie bezużyteczna (
) Ciągle tylko siedzi, poprawia grzywkę, sprawdza czy jej się rzęsy nie #!$%@?ły etc. etc. ; ; Wydaje jej się,że jest samowystarczalna, nie bierze nawet pod uwagę, że ktoś mógłby jej pomóc. Niestety. Jest tępa jak wiadro kartofli, dzień w dzień patrzę na nią z podziwem, że radzi sobie z procesem oddychania...

Następna laska to jej kompletne przeciwieństwo, w sumie nie zdziwiłbym się gdyby okazało się, że jest jedną z najinteligentniejszych osób na ziemi. Ma nieograniczone ścieżki kariery, a jednak... Gnije tu z nami xD Jest zerem nawet na #!$%@? skali Stooleya :c Czasem nachodzą mnei pytania, czy ona aby na pewno się myje
Przypuszczam, że jest lesbijką, bo za każdym razem kiedy przejeżdżamy obok sklepu z narzędziami jęczy jak suka w rui xD

Ale #!$%@? klejnotem w tej koronie #!$%@? przegrywu musi być oczywiście ćpun ;_; Ale nie, nie jest to zwykły ćpunek jakich widujecie na ulicach. Ten koleżka jara zielone przed, po i w trakcie pracy, nie był czysty od kilku lat, a dopiero niedawno skończył 22... Ubiera się jakby wyjęli go z parady dzieci kwiatów z 1960, ale żeby wypełnić obraz #!$%@? rysy na gównie - codziennie przyprowadza do roboty psa. I każdego #!$%@? dnia muszę ignorować dupsko Niemieckiego Doga na mojej mordzie. #!$%@?, czasem zdaje mi się, że o n próbuje rozmawiać ze swoim stałym kompanem xDDDD A no i oczywiście obaj są dzień w dzień głodni. Bez przerwy. Każda trasa musi zahaczyć o co najmniej 4 Burger Kingi ; __ ;

Tak czy siak, rozbijam się z tymi guwniakami moim vanem tu i tam, rozwiązując przy tym zagadki i inne gówna.


#praca #pracazagranica #coolstory #piotszakstyle
  • 22