Wpis z mikrobloga

179 970 - 450 = 179 520
Data donacji - 04.04.2025
Rodzaj donacji - krew pełna
Miejsce donacji - RCKiK Katowice OT Dąbrowa Górnicza
Grupa krwi - A Rh-
Prywatny licznik - 20250 ml
Przyznane odznaczenia - ZHDK III, ZHDK II, ZHDK I, ZHDK ZDZN

Coraz fajniejsze to oddawanie krwi. Teraz trzeba się rejestrować i przychodzić na czas a nie "jak mi się wstanie" skoro wolne. Pielęgniarki nawet nie dadzą ankiety wypełniać zanim nie wybije umówiona godzina. Nie zauważyłem żeby to usprawniało proces. Traktują człowieka coraz bardziej jak popychadło i natręta. Dzisiaj się już nawet zapytałem czy "już teraz, natychmiast" muszę zejść z fotela, mimo że były wolne. Dwie osoby przede mną chłopak zasłabł po donacji a babsztyl mnie będzie wyganiać. Lekarze też mistrzowie. Każdy ma jakiś f----z. Obecnemu raz się przyznałem że w ciągu godziny czyli odkąd wstałem, nie wypiłem litra wody. Pół godziny się nasłuchałem o diurezie, ciśnieniu osmotycznym itp. Inna wiecznie się na usta gapiła czy opryszczki nie mam, Jeszcze kolejna młoda siksa świeżo po studiach dawała tabletki na ciśnienie bo za wysokie(3 kolejnych lekarzy uznało że ok)
Z plusów, to teraz dają 2 paczki granoli, maslo orzechowe i 1 gorzką.

Swoje prywatne minimum osiągnąłem i chyba sobie dam spokój. Dziękuję za motywację rckik:(

#barylkakrwi

Wpis został dodany za pomocą tego skryptu.
Dodaj wpis | Regulamin | Wzór wpisu | Strona akcji
variat - 179 970 - 450 = 179 520
Data donacji - 04.04.2025
Rodzaj donacji - krew pełn...

źródło: 5ca413b08d0ee71f5be19db4c

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 7
@variat zmień odział terenowy serio. W Gliwicach ankiety czekają, a personel mily, rejestracja na godziny to super rozwiązanie, z tą woda to mają rację powinieneś być po posiłku i nawodniony, opryszka to aktywny wirus więc niech sprawdzaja, ja bym jeszcze wprowadził alkomat na stan ( ͡º ͜ʖ͡º)

Mamy identyczny wynik gratulacje.
  • Odpowiedz
  • 1
@JoannitaPL: Bliscy krewni. Oficjalna apka rckik z dostępem do ich bazy danych. Tylko muszą Ci ją aktywować czy coś takiego.
@Gmeras: Tobie też gratki. Mi się nie chce do Kato jeździć a co dopiero do Gliwic jak d.g. mam pod nosem.
  • Odpowiedz
@variat: od paru lat krwi nie oddawałam, ale jak jeszcze to robiłam regularnie, to zawsze w Dąbrowie było milutko i rodzinnie. Zaczynałam jeszcze w tym starym budynku obok prosektorium, wspaniałe to były czasy. Smutno czytać, że tak wiele się pozmieniało :-( Gratulacje dla Ciebie, piękny wynik!
  • Odpowiedz
  • 1
@zgubilam_kredki: Dzięki. Też tam zaczynałem. Bardzo bardzo długo było faktycznie miło i rodzinnie. Mam wrażenie że od covidu się powoli zaczęło chrzanić. Zwłaszcza od jednej pielęgniarki-kapo, która prawie musztrowała ludzi w sprawie bezpieczeństwa a jakby mogła to by chodziła w kombinezonie przeciwchemicznym(ta sama co mnie z fotela zganiała). Ostatni rok to już w ogóle. Głupi przykład: w Gliwicach tę samą sprawę załatwiają od ręki, w d.g. muszę jechać w kolejny
  • Odpowiedz