Wpis z mikrobloga

Pełny zapis piątkowej konferencji prasowej z udziałem Arsene Wengera:

Pytanie: Jest Pan krytykowany, szczególnie po meczu z Bradford. W którym momencie będzie musiał Pan zwrócić większą uwagę na piłkarzy?

Arsene Wenger: Uważam, że wykonuję swoją pracę tak jak powinienem.

P: Czyli jest Pan zadowolony z krytyki?

AW: Zadowolony? To raczej złe określenie. To moja praca, więc ją wykonuję. Wiadomo, że wolałbym być uwielbiany przez wszystkich. Nie mogę powiedzieć, że byliśmy fanastyczni, przegrywając w karnych z Bradford.

P: Ale jest Pan zadowolony, nosząc tą całą krytykę na swoich barkach zamiast zrzucić to na piłkarzy. Dlaczego? Czy osłabia to ich dyspozycję?

AW: Jestem odpowiedzialny za wyniki.

P: Wystawił Pan dobry skład, obfitujący w doświadczenie. W którym momencie piłkarze muszą powiedzieć: "Stop, to nasza wina". Kiedy powinni spojrzeć na siebie samych?

AW: Robią to, bez obaw. Nie wracają do domu myśląc, że rozegrali fantastyczne spotkanie. Przejmują się.

P: Kiedy widzi Pan ich reakcję na zaistniałe sytuacje? Objawia się to na treningach?

AW: Podchodzimy poważnie do przygotowania przed meczem. Bradford zasługuje na uznanie za postawę w meczu pucharowym. Niestety, również nie daliśmy rady - przecież wyeliminowali też Wigan. Widać, że mają to "coś", co sprawia, że trudno ich pokonać. Znaleźliśmy się w trudnej sytuacji, bo przegrywaliśmy 0-1. Udało nam się wyrównać, a w dodatkowych 30 minutach powinniśmy zrobić różnicę.

P: Jest Pan w stanie zrozumieć obecne zainteresowanie, troskę fanów?

AW: Oczywiście.

P: Widzi Pan reakcję zawodników na to, co było we wtorek?

AW: Miewałem drużyny, które osiągały wspaniałe wyniki, ale, wierzcie mi, były mniej poważne niż obecna. Byli to gracze mniej skupieni niż obecni.

P: I tamci zdobywali trofea?

AW: Tak.

P: Czy tamci piłkarze czują smutek w przypadku słabej dyspozycji?

AW: Są przygnębieni.

P: Skoro ci piłkarze są lepsi, czy jest Pan rozczarowany kilkoma nabytkami z ostatnich trzech, czterech lat?

AW: Nazwiska?

P: Rozumiem, że nie chce Pan wymieniać nazwisk?

AW: Proszę powiedzieć, o kogo chodzi.

P: Gervinho, Chamakh, Santos, Park, Squillaci? Kilku z nich było wielkimi nabytkami. Co z Parkiem? To była zadziwiająca sytuacja.

AW: Wielkie nabytki?

P: Gervinho?

AW: Ile kosztował?

P: 11 mln funtów.

AW: Kosztował 8 mln funtów.

P: Czy zatem realizuje swój potencjał w tej chwili?

AW: Tak. Gervinho to dobry piłkarz.

P: Jest w szczytowej formie?

AW Nie chcę indywidualnie oceniać.

P: Ale generalnie jest Pan rozczarowany poziomem nabytków letnich? Generalnie?

AW: Generalnie, co?

P: Ci piłkarze nie są dobrzy, prawda?

AW: Chamakh był wielki zakupem? Przyszedł za darmo. Squillaci prawie za darmo. Nie można powiedzieć, że mamy skład bez jakości. Są to międzynarodowi zawodnicy.

P: Mógłbym nie trafić do bramki z 2 metrów, ale Gervinho chyba nie?

AW: Każdemu może się zdarzyć.

P: Jaka jest różnica między drużynami, które zdobywały puchary, a obecną?

AW: Różnica polega na tym, że stworzyliśmy nową drużynę. Być może przyjdą nowi gracze, inni wrócą po kontuzji i musimy do końca sezonu pokazać, że mamy jakość, w którą ja osobiście wierzę.

P: Ogólnie rzecz biorąc, będzie lepiej czy gorzej?

AW: Zależy w jaki sposób się osądza.

P: Czy następuje rozwój?

AW: Zakończyliśmy sezon na trzecim miejscu, ok?

P: Choć więcej nie daliście rady?

AW: To prawda. Jednak przebudowaliśmy drużynę w tym roku i zobaczymy, na jakim miejscu zakończymy sezon. Zakwalifikowaliśmy się do fazy pucharowej Ligi Mistrzów, przez 13 lat z ostatnich 16. Słuchając Was, gdzieś wyczuwam błąd: Dlaczego zatem ta drużyna jest w tej fazie? Na razie sugerowałbym wstrzymać się z ostatecznym osądem naszych możliwości. Obecnie nie jesteśmy zadowoleni z wyników. Pod koniec sezonu będzie lepiej.

P: Macie czwarty największy budżet płacowy w Premier League, zaraz za Man Utd, Man City i Chelsea. Pomijając cenę Chamakha i Gervinho, oni dużo zarabiają. Czy gracze oferują dobry stosunek jakości do ceny?

AW: Tak. Po pierwsze, nie znacie ich zarobków. Po drugie, obwiniacie nas za to, że nie płacimy piłkarzom tyle, ile by chcieli, a z drugiej strony mówicie odwrotnie. Będąc w LM, zarabiamy pieniądze. Ponadto, jesteśmy pod presją Man City, Man Utd i Chelsea, bo płacą trzy razy więcej niż my. Żyjemy w świecie konkurencji. Ktoś chce grać u nas, a potem mówi: "A tam mogę dostać trzy razy więcej".

P: Czy może i chce Pan dokonać wielkiego zakupu w styczniu?

AW: Kupimy Messiego i będziecie w szoku.

P: Z pieniędzy Usmanova czy Kroenke?

AW: Co nazywa pan "wielkim"?

P: Ucieszyłby się Pan z pieniędzy od Usmanova?

AW: Zawsze mówiłem, że naszym celem jest utrzymywanie się z użyciem własnych środków.

źródło

#arsenal #wenger #pilkanozna
  • 4
Arsene Wenger zaprzeczył doniesieniom o jego domnienanym konflikcie ze Stevem Bouldem. Najnowsze raporty medialne sugerowały, że dwaj panowie pokłócili się na dobre we wtorek, gdy drużyna Arsenalu została wyeliminowana z Capital One Cup.

- Jesteśmy zgranym zespołem szkoleniowym. Nie możemy jednak kontrolować kłamstw, które się o nas wypisuje - oznajmił Wenger.

- Liczy się tylko to, jaka będzie przyszłość. Musimy koncentrować się na Premier League, Lidze Mistrzów i FA Cup, a nie