Wpis z mikrobloga

@gaska: IMO daje. Jeśli złodziej buchnie Ci rower, a policja jakimś cudem go odnajdzie to nie musisz udowadniać , że to Twój rower. Poza tym taka naklejka może odwieść potencjalnego złodzieja. Niemniej jednak nie ma lepszego zabezpieczenie od zdrowego rozsądku i dobrego U-locka.
taka naklejka


@marooned: No właśnie - naklejka. Jakbym była złodziejem to pierwsze co bym zrywała te naklejki. Dlatego trochę powątpiewam w taką technikę znakowania.
@gaska: Nie wiem jak robią to tutaj. Ale generalnie numer zostaje wygrawerowany na ramie, a naklejka to tylko znak-sygnał, że rower jest zabezpieczony.

@Kuriozal: @plnk: Chyba jeszcze nsn bo kolejny rebranding jest przewidziany na jesień. W sumie to nie wiadomo xD
@marooned: A, to trochę zmienia postać rzeczy. Ostatnio znakowałam rower 20 lat temu i wtedy wpisywali numery flamastrem widocznym pod lampą UV - ponoć znikało przy pierwszym deszczu ;-)