Wpis z mikrobloga

Na co jest ustawa o ochronie lokatorów i całe prawo, skoro wynajmując jesteś na łasce jakiejś starej baby i jej widzimisię?

Podwyżka czynszu? Spróbuj doprosić się jej na piśmie. Zwrot kaucji? Chyba jak wyniesiesz pralkę i opchniesz w lombardzie.

Ochrona lokatorów w tym kraju to żart i dotyczy tylko patologii.

#zalesie #nieruchomosci
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Reevo: kij ma dwa końce. Banki też szalały, a teraz bulą tzw. darmowy kredyt, czyli ktoś oddaje tyle, ile dostał kasy. Z wynajmującymi można robić to samo. Nie są przedsiębiorcami, ale na prawie się nie znają i wrzucają w umowy takie rzeczy, które można wykorzystać potem na swoją korzyść i dojechać taką starą babę w sądzie, a do tego będzie jeszcze bulić za naszego pełnomocnika
  • Odpowiedz
  • 3
@incelowski: Też byłem sprytny, dopóki nie trafiłem na czynszojada który nie potrafi obsługiwać komputera.

Żeby wygrać w sądzie, najpierw muszę mieć podwyżkę na piśmie. Na prośbę o papier, jest darcie japy przez telefon, że mają prawo wypowiedzieć umowę w trybie natychmiastowym i wynieść moje rzeczy na śmietnik, bo to ich mieszkanie xD.

Sytuacja absurdalna jak gra w szachy z gołębiem - zje pionki, wywali planszę i nasra Ci na łeb.
  • Odpowiedz
@Reevo: firma z przeprowadzkami, najmujesz sobie hotel do czasu aż nie znajdziesz czegoś nowego, a potem janusz będzie Ci za to płacił, bo przecież poniosłeś szkodę
  • Odpowiedz
  • 0
@incelowski: Wtopiłem, bo wynająłem nieumeblowane, na umowę na czas nieokreślony. Na samo wyposażenie poszło naście koła i przeprowadzka to nie taka prosta sprawa.

Za rok-dwa kupuję swoje i nie mam zamiaru podkulać ogona i dawać pasożytowi za wygraną.
  • Odpowiedz
@Reevo: rozumiem. Czyli nie miałbyś gdzie trzymać mebli? Nie wiem, w jakim mieście mieszkasz, ale czasami można nająć jakieś miejsce magazynowe za kilka stówek miesięcznie, lub po prostu garaż. Ale w nieogrzewanym garażu faktycznie meble mogą się zniszczyć
  • Odpowiedz