Wpis z mikrobloga

#dziendobry Mirki. Mam takie dwa #gorzkiezale do wyrzucenia z siebie. Zacznę od pierwszego.

Mam straszny #boldupy o te wszystkie mirkowe stuleje, które jedyny kontakt z dziewczyną miały przez skarpetę tłuczoną do monitora.

Na mirko nie brakuje fajnych #rozowychpaskow Są ładne i te, które nie wpisują się w mój gust (sorry, ale nie każdy każdemu musi się podobać, c'nie? :).

Są takie, które czasem zdobywają się na odwagę i wrzucają swoje zdjęcia #pokazmorde czy inne #czesciciala

Ja postrzegam to jako fakt, że dziewczyny czują się na #mirko dobrze i "bezpiecznie". Ich motywy mogą być zgoła odmienne. I nagle zlatuje się #stulejarnosc i zaczynają wypisywać:

- o gurwa jaka gruba

- kuwra, ale szpetna

- dziwka atencji szuka

- kijem bym nie tknął

I masę innych, #!$%@? komentarzy, na poziomie gimbazy dla niepełnosprytnych umysłowo. Ja wiem, że mamy wolność słowa, że nie ma cenzury, że internet to wolne miejsce. Ale na litość boską... Mnie rodzice uczyli, żeby być gentlemanem wobec kobiet i zawsze zachowywać się kulturalnie wobec innych ludzi. Jeśli #rozowypasek ze zdjęcia mi się nie podoba, a koniecznie chcę o tym napisać to użyłbym słów takie jak te: "nie mój typ; nie podobasz mi się etc.".

Nie widzę powodu, dla którego miałbym obrażać bogu ducha winną dziewczynę tylko za to, że miała odwagę wrzucić swoje zdjęcie na mirko.

I jak znam życie, to Ci, którzy najgłośniej krytykują wygląd, nigdy nie zdobędą się na odwagę by pokazać swoją gębę.

Ludzie, co wami kieruje? Zawiść? Głupota? czy po prostu #!$%@? mózgowe? Nie jesteście zabawni, śmieszni, ani urzekająco chamscy jak dr House.

Żyjcie i dajcie żyć innym.

#nietagujeboniemusze #nietagujebootagowalem

  • 16
@siedze_na_Koniu: tekst o skarpecie tluczonej do monitora #sotrue

a ja nie rozumiem po co to całe #pokazmorde i szukanie za wszelką cenę atencji wśród różowych. pomijając inne części ciała. mam wrażenie że albo się portale pomyliły, albo nikt na innych instagramach, fotobloszkach i fejsbooniach ich nie docenia i szukają pocieszenia tutaj, myśląc że skoro niebieskie tutaj takie stulejarne to poślinią się na ich widok. a tu czasem taki zonk ;)

@siedze_na_Koniu Jak dla mnie odpowiedź jest bardzo prosta i łatwo się jej domyślić. Wykopy to nie serwis, pod którym podpisujesz się imieniem i nazwiskiem jak na dowodzie osobistym, nie budujesz internetowego profilu swojej prawdziwej osoby tak jak na FB czy innych serwisach społecznościowych. Przez to też niektóre ćmoki czują się o wiele śmielej wysmażyć jakąś niezgrabną krytykę, bo z tym postem nie wiąże się ich osoba, nie zobaczą tej 'opinii' znajomi itd.
- o gurwa jaka gruba


- kuwra, ale szpetna


- dziwka atencji szuka


- kijem bym nie tknął

Aj, głupoty opowiadasz, bardzo rzadko tak piszą. Najczęściej jakiś debil na początku wrzuci link do filmiku "Stulejarność" i to tyle
@siedze_na_Koniu: zgadzam się z tym co napisałeś. Cieszę się, ze nie tylko mnie to wkurza. Generalnie osoby piszącej takie komentarze (z #!$%@? mózgowym...) lądują na czarnej liście. Pisałem to już nie raz, że sporo osób ma tu problem z "nienawiścią". Szczerze? Żal mi ich.

@kubka: wielu z nas uważa się za społeczność - stąd naturalną potrzebą pokazania się i lepszego poznania.
@siedze_na_Koniu: co jest obraźliwego w tym, że ktoś napisze ze dziewczyna jest brzydka? jakby ktos napisał ze wyglada jak gówno, ale ze brzydka to żadna obraza. Jasne, ze wpisy typu "kijem bym nie tknal" nie sa supereleganckie ale mysle, że jak ktoraś wrzuca swoje zdjęcia do internetu gdzie jest pełno anonimowych roznych osób musi liczyć sie z tym że znajdzie sie i jakiś debil. Częściej jednak piszą "ruchałbym" (rozowepaski tez) niz