Wpis z mikrobloga

@gucci22: Ale jaki kierunek? Bo ja pomimo, że w UK siedzę już sporo, to ostrzę sobie zęby na Kanadę (przynajmniej na okres wakacyjny), szczególnie że tamtejszy premier ma słabość do polskiej siły roboczej płynnie mówiącej po angielsku.
  • Odpowiedz
@gucci22: Marketingowe rzeczy. Na razie na najniższym szczeblu, bom młody i stale się edukuję, ale jak tylko zdobędę trochę obycia w świecie wielkiego biznesu, to chcę spróbować popracować na własny rachunek. Natomiast jeśli płynnie mówisz po angielsku, masz ambicje i nie boisz się obcowania z tym językiem na codzień, to śmiało możesz tutaj przyjechać, dać sobie kilka miesięcy czasu pracy na magazynie, a po tym czasie jako ogarnięty chłop dostaniesz
  • Odpowiedz
@gucci22: Do Kanady nie dostaniesz się bez wykształcenia i doświadczenia, chyba, że to program IEC, ale tam jest dużo chętnych i po roku spadówa.

Z resztą w tagach o to pytali, nikt nie poda nic konkretnego, musisz sam szukać, wysyłać CV - z resztą teraz trochę późno na to, w niektórych miejscach robota była zaklepana już od stycznia
  • Odpowiedz