Wpis z mikrobloga

@inertia-kow: Trochę cię poniosło z tą oceną. Tzw. Janosik, bo do Janosika to mu tak daleko, jak tobie do obiektywizmu, dał się wydymać w białych rękawiczkach, bo chciał za dużo. A jak się chce za dużo, to dostaje się nic..Bandi chciał jednego - pomścić Jaśka i to zrobił. Prosta życiowa zasada: chcesz niewiele, dostaniesz wiele. Amen.
  • Odpowiedz
  • 0
@HarryB: Tak, tak. Serfer i Janosik, którzy przez cały program są konkurencją i delikatnie mówiąc, nie przepadają za sobą, pewnego dnia w czarodziejski sposób zaczynają mówić jednym głosem. Tzn Janosik, Bandi i Serfer pewnego poranka wstają i coś im podpowiada, że trzeba wyeliminować Erwina, a nie Danutę. Tego Erwina, który przyszedł na farmę tak naprawdę trochę pośpiewać. A dlaczego moim zdaniem tak się stało? Bo po pierwsze Danka robiła "content",
  • Odpowiedz