Wpis z mikrobloga

Ostatnio byłem na weselu z przyjaciółką, wesele brata ciotecznego. W sumie to się dobrze bawiliśmy ale był tam jeden #przegryw którego w ogóle nie rozumiem jego zachowania jak tak można się alienować i takie rzeczy #!$%@?ć.

Na oko lat 23, garniak nie fituje widać że przegląda #modameska na mirko.

Oczywiście na początku msza a ten siedzi sam jak palec, zamiast się do kogoś przysiąść nawet do rodziny ale myślę sobie stuleja mocno, może chce aby nikt go nie zauważył no ale jak sam siedzisz tym bardziej zwrócisz na siebie uwagę. Po mszy zauważyłem że moja młodsza kuzynka do niego podeszła taki #prokuratorboners 7/10 gdybym nie miał partnerki sam bym ją poderwał ( ͡° ͜ʖ ͡°)

I tak patrze na niego kątem oka... Chłopak nie wie co robić, kisiel w majtach bo dziewczyna podchodzi i chce się zapoznać no ale koleś totalnie nie ogarnia.

Dobra, pojechaliśmy do restauracji w którym miało odbyć się wesele. Wziąłem na świecznik tego gościa, chciałem się z nim napić bo widzę że się stresuje, może bym z nim porozmawiał i wytłumaczył żeby miał więcej pewności siebie w życiu.

Wznosimy toast a ja go obserwuje, koleś spocony cały że tylu ludzi śpiewa, chyba nawet pomylił stoliki w końcu ktoś go odciągnął. Wylądował przy stoliku mojej kuzynki. To myślę sobie, koleś tylko tego nie #!$%@? bo ta dziewczyna zaraz wyrucha sztachetę zamiast Ciebie a taki brzydki to nie jesteś.

Ale #!$%@?... najlepsze koleś pomylił sok z rosołem. Takiej akcji to jeszcze nie widziałem :D Ja z przyjaciółką w niezły brecht, robimy zdjęcia z jego przegrywu, kuzynka whatdafuckface.jpg a ten wpieprza makaron z sokiem. No ale kto co lubi prawda :D?

To jeszcze nie był koniec jego przygód hahahah :D

Poszedłem do kibla się odświeżyć, chciałem skorzystać z ubikacji a tu zamknięte. Ja się zastanawiam o co kaman, myślę sobie że się zatrzasnęły drzwi więc poszedłem po obsługę wracamy a tu koleś wychodzi z kibla ten sam co nalewał sok do makaronu i mówi z pełną powagą "milej zabawy życzę". Myślę sobie co za przypał...

Widziałem go jeszcze jak coś tam gadał z moją kuzynką ale powoli widziałem zażenowanie na jego twarzy. Do końca imprezy go nie widziałem musiał pewnie szybko uciec by grać w CS'a ze znajomymi.

#coolstory #wesele
  • 17
@Reverb: meh, ta sama pasta z innej perspektywy : < jak robisz taki trolink, to musi być kontrast - jak ktoś pisze, że robi wygryw, to Ty robisz wersję, że dany osobnik tak naprawdę przegrywał (ale tego nie wiedział). Jak ktoś robi przegryw, to Ty robisz wersję, że ktoś tak naprawdę wygrywał (ale tego nie wiedział). W sumie to w obu sytuacjach przegryw, ale chodzi o kontrast, bo inaczej dupa nie