Wpis z mikrobloga

#przegryw #przegrywpo30tce
Może trudno w to uwierzyć, ale mogłem być Chadem jak mój dziadek. W sumie on był GigaChadem. W młodości był zawadiaką i kobieciarzem. Był pierwszy do bab i bitki. Żadne dymy na festynie czy weselu nie mogły się odbyć bez jego udziału. Obtańczył wszystkie okoliczne dziewoje. Kto wszedł mu w drogę, już za wczasu zbierał na gips i kule, bo dziadek nie pozwolił by inni weszli mu na głowę. W czasie wojny podczas kampanii wrześniowej pełnił funkcję celowniczego CKMu (czyli strzelał, a do podawania taśmy z nabojami miał pomocnika - tzw. taśmowego), więc musiał odyebać wielu nazistów. Po rozbiciu jego oddziału jakimś cudem uniknął wzięcia do niewoli. Wiele tygodni wracał na piechotę z drugiego końca okupowanego kraju, ukrywał się, aż dotarł w rodzinne strony. Wiem to wszystko bo znalazłem jego książeczkę wojskową w której opisany był cały przebieg służby. W czasie okupacji nie działał w partyzantce ale miał z nią jakieś powiązania, przez co był brutalnie przesłuchiwany przez UB. Jedną z tortur było podtapianie naftą. Nikogo nie wydał. Sam o tym nigdy nie mówił, nie lubił się chwalić, o tych zdarzeniach opowiadała rodzina i jego znajomi, sąsiedzi. W swoich stronach był legendą, ludzie go szanowali i liczyli się z nim, a okoliczny element unikał go jak ognia. Po wojnie wybudował dom własnymi rękami. Gdy zmarła babcia, kilka kobiet proponowało mu małżeństwo, lecz nie skorzystał. Przeżył ponad 80 lat otoczony szacunkiem rodziny, przyjaciół i sąsiadów. Zapytacie jak można było zmarnować takie geny Chada. Ano tak, że matka wzięła se za męża życiowego nieudacznika, pijusa i zakolaka. Tak powstałem ja i wszystko poszło się ebać ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Bagnetem_moim_francuskim: Szacun dla dziadka. Podobno geny przechodzą najbardziej co drugie pokolenie. Więc powinieneś mieć sporo dobrych genów po dziadku mimo wszystko. Może tylko brakuje Ci CKM-u i taśmowego. Wtedy byś pokazał, że nie jest tak z Tobą źle
  • Odpowiedz