[waro]

Podzielam tą opinię i ją rozwinę w być może kontrowersyjny sposób - otóż uważam, że Coco Gauff paradoksalnie ma większe szanse przegrać w 1 tygodniu AO, niż w drugim.

Wynika to z jej defensywnego stylu gry - ona jest atletycza, potrafi się bronić jak mało kto w tourze, I przez to jest niewygodna dla takich przeciwniczek jak Sabalenka i Świątek, które lubią szybko kończyć akcje. A gdy nie da się kogoś łateo skończyć - zaczynają się pojawiać błędy. Przeciwnik może wygrać na czyichś błędach.

Nie mniej zanim Coco trafi na przeciwniczki z górnej półki, to po drodze musi przejść parę "ogórów" i w tych meczach to ona będzie stroną atakującą. A Gauff jest wyjątkowa słaba pod tym względem - jej własna b--ń przeciwko topce może obrócić suę przeciwko niej.

Podsumuję to tak - choćby Coco miała prześliznąć się przez pierwsze rundy, choćby prezentowała tragiczny poziom przez większość turnieju, to jeśli jednak już dojdzie do etapu ćwierć-/pół-finałów, to po Sabalence będzie największą faworytką do tytułu. Raczej większą od Świątek.

Tylko najpierw musi tam dojść, a to nie jest oczywiste. Tutaj każdy mecz będzie dla niej wyzwaniem, spaceru nie będzie.

#tenis

[Bielawski]

@waro racja, ale z tym byciem niewygodnym dla Igi to trochę przesadziłeś ( ͡º ͜ʖ͡º)

[waro]

ale z tym byciem niewygodnym dla Igi to trochę przesadziłeś ( ͡º ͜ʖ͡º)

@Bielawski: ostatnie 3 mecze między nimi to 2 przegrane Świątek...

[Bielawski]

@waro dlaczego do porównania wziąłeś akurat ostatnie 3? xd