Aktywne Wpisy

PierdekAlonso +206
Co się stało z tym krajem tak szczerze?
- Najdroższe kredyty
- Najdroższe mieszkania
- Najdroższe zakupy spożywcze
- Najdroższe ceny w restauracjach
- Najdroższe kredyty
- Najdroższe mieszkania
- Najdroższe zakupy spożywcze
- Najdroższe ceny w restauracjach

Kirsuu +77
Zrobiłem nowego Soyjaka do rodziny soyjaków, o imieniu Simon. Tak jak Chud zawsze mówi „nothing ever happens”, frazą Simona jest „it depends”. To po prostu parodia centrysty
źródło: Zdjęcie z biblioteki
Pobierz




#nieruchomosci #kredythopoteczny
Btw nie ma się co słuchać przegrywow którzy siedzą na wynajmie
@Mistrszzz: Racja, w----------e się z kredytem po same j---a za mieszkanie na którym się potem okazało że 2137 rzeczy jest zrobionych c-----o i wtopiłeś a potem budzenie się każdego ranka z obsranym prześcieradłem bo ci się śniło, że straciłeś robotę na kilka miesięcy to kwintesencja życiowego zwycięstwa XD
@Khaine: Rozumiem, że wynajem jest za darmo i utrata pracy Cię nie dotyka
gdzie op napisal, ze po same
@Mistrszzz: Bo obecnie inaczej nic nie kupisz, widziałeś kiedyś kalkulator kredytowy?
Obecnie? Oczywiście że najem. Idź sobie policz raty kredytu, dolicz do tego czynsz i jestem pewien że w 98% przypadków wyjdzie taniej. Na pewno nie w dużym mieście, poza może Poznaniem.
@Yuri_Yslin: Kredytowy sznur jest nieporównywalnie ciaśniejszy od wypowiedzenia umowy najmu i np. zmiany miejsca pracy razem z miejscem zamieszkania. Pracodawcy uwielbiają takich desperatów z pętlą na szyi, zjedzą nawet g---o szefa.
@Khaine: no ale jak stracisz prace to nic Ci nie da "wypowiedzenie umowy najmu", bo lądujesz na tej samej ulicy.
@Yuri_Yslin: No nie, bo nie jesteś przywiązany do ziemi a jak mieszkanie nie jest spłacone to na 99% już go nie sprzedasz za tyle aby ci się zwrócił kredyt, teraz nie ma totalnie szans na to. Innymi słowy - jesteś po prostu w dupie. Najem możesz wypowiedzieć i szukać innej roboty.
@Khaine: Mieszkając na ulicy>?
@Khaine:Nie odniosę się, bo musiałbyś napisać, o jakie miasto Ci chodzi. W każdym jest inny stosunek raty do najmu. Z tego co kojarzę, to np. w Bydgoszczy wynajem jest droższy, niż część odsetkowa raty. W Warszawie na odwrót.
Jeśli Warszawa lub Kraków - a uwzględniasz 2k z funduszu wsparcia kredytobiorcy po
@Yuri_Yslin: No dobra, a jak nie tracisz pracy? Po cholerę własne mieszkanie wynajmować od banku połowę drożej niż można od kogoś? Przez najbliższy rok stopy nie spadną.
Jak ktoś nie ma z góry upatrzonego mieszkania teraz to IMO nawet nie powinien ofert przeglądać, tylko ręce pod dupę i
@Khaine: Może trafisz. Może nie. Loteria. Wybiorą Trzaska, podpiszą BK0% i znów się zostanie z palcem w dupie. Tak więc loteria.